Żart (wiersz)

gubię się w zawiłościach

może to i żart ale ja nie kum kum:(

zmienia pierwszej litery. wielkie mi mecyje.

*zamiana

Bardzo dziękuję za ocenienie mego tekstu "horyzont nieskończoności" jako przeciętny. Cóż, bije się w piersi, ale co ja, nędzny robak, mam do przekazania w zestawieniu z Twoimi dziełami? Nic! Jesteś po prostu genialny. "Powiedzieć beznadzieja, to właściwie jakby cię pochwalić, pukasz w dno od spodu..."

Ale ty jesteś pode mną w takim razie.

jasne. skoro nade mną piekło.

Piekło tylko za pierwszym razem, kiedyś zrozumiesz.

chyba nie mam poczucia humoru, bo jakoś mnie ten żart nie bawi.

hyh myślę sobie, że trzeba być właścicielem IQ co najmniej 145, żeby zrozumieć ten "żart". Co do ocen...no comments.

rozumiem ze rowniez jestem pod Toba skoro wkleiles mi ocene; niczego sobie gdy wieszosc dala bdb. T W O J E G O D Z I E L A ! nawet nie smiem komentowac.

ja powiem tak - bez sensu jest ulegać tej biednej prowokacji na poziomie Dody ...
sprowokuj mnie Grzesiek swoimi tekstami, skoro już sprowokowałeś do czytania, bo taki niesmak pozostaje. pozdrawiam