Literatura

Alicja epilog (wiersz)

anhelus

uciekam w swoje odbicie
nowa konstytucja utrzymuje
elektrochemiczny czas
tam załamana wiązka światła
zakańcza swoją drogę


 tafla poddała się myślom
zatapiam w niej wzrok
nie czuję oporu
jestem tam
ciągle Cię szukam


nieskrępowanych myśli daj nam Panie
chroń nas od obojętności i samotności
i wybaw od utraty marzeń


 życie bez chleba
w nowych częstotliwościach
winę i przebaczenie zapisano
w słowniku słów zapomnianych


 usta zamazanego obrazu
zapraszają do grzechu
nogi we mgle uwięzione
zboczyły z drogi


 uniesień powszechnych daj nam Panie
chroń nas od samych siebie
i wybaw od pragnienia śmierci


 


dobry 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kropkanadi
kropkanadi 2 stycznia 2010, 19:33
...i wybaw od pragnienia śmierci.amen
Kliner Ka.
Kliner Ka. 2 stycznia 2010, 19:47
podpisuję się.
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 2 stycznia 2010, 19:48
nie wiem czy konieczny jest wyboldowany tekst i większe odstępy miedzy zwrotkami. poza tym podoba się
anastazja
anastazja 4 stycznia 2010, 21:59
...nogi we mgle uwięzione zboczyły z drogi...", super cały wiersz.Pozdrawiam.
Jacek
Jacek 13 stycznia 2010, 23:53
Dlaczego spod tekstu zniknął mój komentarz?
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 14 stycznia 2010, 19:54
Jakoś ten refren powracający męczy. Za dużo go, gdyby nie wracał po każdej strofie, tylko trochę rzadziej, albo powracał zmieniony, byłoby ciekawiej.
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 18 stycznia 2010, 15:01
anhelusie, jest tu kilka bardzo dobrych fraz ale toną one w nadmiarze. dla mnie nieczytelne. podobnie jak Dominice refren wydaje mi się zbyt wyeksploatowany. wciąż czekam na epilog Alicji.
przysłano: 2 stycznia 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca