Literatura

dzieci słońca (wiersz)

anhelus

koniuszkami palców
czarnym węglem
na białej karcie
stworzona paleta życia


z kolorowego ekranu
podziw szarości
przyciemnia światło


kolejna farsa
o ruchu ciał czarno - białych
a przecież nikt nikomu nie powiedział
nikt nawet słuchać nie chciał
coś jak o Tobie bez Ciebie


zastąpiono nas ciszą
oddano opatrzności pór roku


jest zima
w oczekiwaniu wiosny
marzę o lecie o promieniach
co parzą niezrozważnych
gdy nadejdzie
obym tylko w akcie tchórzostwa
nie zapragnął powrotu


dobry 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Kliner Ka.
Kliner Ka. 13 stycznia 2010, 00:20
"coś jak o Tobie bez Ciebie".Pozdrawiam.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 13 stycznia 2010, 19:12
Tekst mówi ważne rzeczy.Ten dwuwers z ciszą - bardzo dobry. Dotego "nikt nikomu" w trzciej nie jestem przekonana, ale ogólnie tak.
anastazja
anastazja 17 stycznia 2010, 22:49
...niezrozważnych...' chyba literówka ? mądre słowa anhelus, pozdrawiam.
przysłano: 8 stycznia 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca