Autosugestia (wiersz)
krystek1616
wynaturzony z czynności życiowych
stoję tu
ja człowiek na niby
powoli wspinam się
upadły na den dno
po co oceniać z niskiego podestu
kąpać się w kałuży do czysta
oglądać świat na wyblakłych obrazkach
wychodzę z tego domu
szczelnie zamykam drzwi
a klucz
wypadł przypadkiem do pobliskiej studzienki
dobry
5 głosów
przysłano:
19 marca 2010
(historia)
przysłał
Krystian T. –
19 marca 2010, 00:45
autoryzował
Kasia Czyżewska –
24 marca 2010, 20:01
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Generalnie myślę, że już niedługo bardzo polubię Twoje pisanie. :)
Co do tekstu powyższego - dociera. Obrazy dość luźno powiązane, ale sens jest zrozumiały.
''wychodzę z tego domu
szczelnie zamykam drzwi
a klucz
wypadł przypadkiem do pobliskiej studzienki'' - znajome klimaty, oj znajome; dobrze, że wypadł. :)