Literatura

Romans na tle historycznej prawdy (wiersz)

krystek1616

dedykacje trzy: - dla tej co dała powody do cierpienia, tzn bohaterki; - dla tej, co cierpiała przez innego; - dla tej, co była przy powstaniu i pomogła.

 

wczoraj jeszcze obudziłbym cię ostatnią

garścią powietrza a dziś szkoda by mi było

butów by cię kopnąć 

 

idę na ciebie pod prąd

to smutne nie rozumiesz

moich histerycznych manii i innych

żali nocną porą

 

spoglądając na twoje nieludzkie

obnażenie staram się wyłuskać

z łupin twoich całą nagą prawdę

na darmo oszukuję ulicznych

sprzedawców bobu

 

patrzysz prosto oczami pełnymi

fałszywych nut i powykrzywianych

dźwięków na co dzień artykułowanych dla mnie

na uspokojenie


dobry 5 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
oli 6 kwietnia 2010, 03:00
Taki ładny komencik wyprodukowałam, a wywrotka go zjadła na kolację! Co za bezczelność!! Oddawaj, wredna pożeraczko, oddawaj!

Widzisz? Nie chce oddać. No, w sumie taki wypluty komentarz miałby tu być? Nieee... to już lepiej nastukam nowy. No więc...yyy...eee... yhy... siedzę sobie pośród nocnej ciszy [jasne, że nie lubię Wielkanocy!] siedzę sobie... i czekam aż napadnie mnie jakieś licho (wreszcie byłoby ciekawie w moim szarym życiu i może nawet jakiś wiersz by się naskrobał na ścianach piwnicy, w której to licho by mnie schowało, no chyba nie sądzisz, że chciałoby mnie zjeść?!). Tymczasem żaden nawet najmniejszy potwór nie chcę się włamać do mojego mieszkanka (kurde! wiedziałam, żeby nie jeść tyle czosnku, oddechem odstraszam wampiry, niestety!), a wiadomo powszechnie, że najnudniejszym zajęciem na świecie jest czekanie. Aby troszkę tej nudy zabić (zabijam najlepszych przyjaciół, drżyjcie wszyscy!) otworzyłam teksty czekające na autoryzację. Pomyślałam: '' pewnie i tak już to wszystko widziałam'', a tu... niespodzianka! Pan Krystek dodał coś nowego 10 minut temu (czyżby też czekał na wampiry?). Czytam tak sobie ten jego twór raz za razem i muszę powiedzieć:
''(...) wczoraj jeszcze obudziłbym cię ostatnią
garścią powietrza'' - to jest genialne! świetna przerzutnia
''idę na ciebie pod prąd'' - brzmi bardzo dobrze, aż mnie ciarki przeszły
Ostatnia zwrotka jest jak moje motto życiowe. Wielu mogłabym ją wykrzyczeć.
Wrócę tu jeszcze i wypowiem się na temat trzeciej. Zaraz. Już. Natychmiast. Jak tylko wymyślę co powiedzieć.
oli 6 kwietnia 2010, 03:14
No. Na temat trzeciej teraz. Dedykacji. Ta ''co była'' [kobieta - koń?] musi nie mieć serca. Jeśli wiersz był pisany tuż przed wstawieniem, to oznacza, że Biednego Poetę przeszło pół męczyła i nie pozwalała zasnąć. Jak ona tak mogła?!!
I znając życie, jeszcze się czepiała, wytykała literówki albo coś w tym stylu! No, chamstwo! Po prostu chamstwo!
oli 6 kwietnia 2010, 03:16
''pół nocy męczyła'' miało być.
Krystian T.
Krystian T. 6 kwietnia 2010, 03:18
zostałem. nie mogłem. do jutra dostałbym sraczki lub innych konwulsji. uzależniłem się od twoich komentarzy.
dobrze że tu jesteś.
Krystian T.
Krystian T. 6 kwietnia 2010, 03:21
i nie męczyłaś, tylko pomagałeaś jak mentor przy boku.
Krystian T.
Krystian T. 6 kwietnia 2010, 03:22
pomagałeaś... i wyszło mi obojnaczo :P
oli 6 kwietnia 2010, 03:35
Tylko komentarzy? ;(((((( Buuu!! :D
Rita 6 kwietnia 2010, 13:36
dajesz duże kroki do przodu.Miło Was się czyta w komentarzach. :))
Pozdrawiam.
anastazja
anastazja 6 kwietnia 2010, 15:04
Krystek i Oli ! A co Wy spania nie "mata?" Ale przyznam Krystek że służą Ci nocne marki taki tekst! bomba! Dreszcz mnie ogarnął brrrrrrrrrr.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 6 kwietnia 2010, 16:31
Nawet Ci się udało uniknąć sztampowych pułapek, których pełno w tej tematyce. Calkiem może być, jak dla mnie.
Krystian T.
Krystian T. 6 kwietnia 2010, 16:54
dzięki wszystkim:))
anastazja
anastazja 6 kwietnia 2010, 17:09
Och! jak tu miło! krystek dobry tekst! ...a dziś szkoda by mi było...myślę że tak lepiej?
...idę na ciebie pod prąd i nie rozumiesz....po co drugi / szkoda / albo : ...idę na ciebie pod prąd i żal że nie rozumiesz...." Ale ja tylko tak / nie musisz zwracać uwagi na to co ja? - się nie znam / Pozdrawiam.
Krystian T.
Krystian T. 6 kwietnia 2010, 17:12
zmiany wprowadzone
Ir
Ir 6 kwietnia 2010, 19:37
W trzeciej strofie "twoich...twoje"....twoich- bym odpuściła. Trochę mi nie pasuje mi zapis ostatniej strofy...ale to ja :)
Robisz naprawdę postępy.......co cieszy.
Adam
Adam "Przełojcan" Wostal 6 kwietnia 2010, 21:30
Cześć. Wiedziałeś co powiedzieć i powiedziałeś to dobrze. Tak dalej.
Krystian T.
Krystian T. 6 kwietnia 2010, 21:32
Dzięki Ir i przełojcan(dobrze???)
Adam
Adam "Przełojcan" Wostal 6 kwietnia 2010, 21:36
dobrze, dobrze:)
Krystian T.
Krystian T. 6 kwietnia 2010, 21:37
:)
Klaudia Raczek
Klaudia Raczek 21 kwietnia 2010, 11:13
świetne są Twoje utarczki słowne, ruszają. ale nie uważasz, że za dużo zaimków? moje, twoje... klarownie jest adresowany wiersz, więc to TY może pozostać w domyśle, a unika się powtórzeń. przemyśl, czy nie lepiej. serdeczności!
przysłano: 6 kwietnia 2010 (historia)

Inne teksty autora

***
Krystian T.
***
Krystian T.
pośmiertny
Krystian T.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca