Literatura

Raport po ostatnim wywiadzie środowiskowym. (wiersz)

krystek1616

czekam na coś konstruktywnego z waszej strony...

Dla oli- ulubionej komentatorki z Wywroty,
która zrobiła nam psikusa i dwa lub trzy dni temu poszła
sobie w świat i zostawiła mnie i resztę Wywrotowiczów na
pastwę losu.
Zostanie na zawsze w naszej głębokiej pamięci.


Ona siedzi.
Siedzenie przysparza kłopot ze względu
na chiralność- lustro stoi za daleko odbicia.

Ucieka mi w uśmiech. Nigdy nie potrafiła
uśmiechnąć się prosto w twarz. Pozżerać słów
zadowolonych z własnego pasożytnictwa.

Zabrakło tu pomysłu- możliwości wypowiedzenia się na dany
temat bez pobrudzenia rąk atramentem. Teraz
zaczeka długo na łaskę i niełaskę.


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 30 maja 2010, 20:10
: ) dobrze dbać o innych wywrotowców.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 30 maja 2010, 21:09
Oli się zmyła? A to feler.
Krystian T.
Krystian T. 30 maja 2010, 21:11
... westchnął seler.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 31 maja 2010, 00:16
Dlaczego poszła? :(

A wiersz jest bardzo ciekawy. Mógłbym co prawda powiedzieć o nim tylko same komunały, ale to nieistotne - słów czasem nie wystarcza.
Krystian T.
Krystian T. 31 maja 2010, 00:18
komunały??? tzn???
Krystian T.
Krystian T. 31 maja 2010, 03:48
już wiem te komunały. a odeszłą nie wiem czemu, ale próbuję ją jeszcze nawrócić. mam nadzieję, że skutecznie. na chwilę obecną rozmawiam z nią o tym. :)
elmo 31 maja 2010, 15:06
O! Pan Krystek wszystkim będzie stawiał taki pożegnany pomnik? Miło. Bardzo miło. Może też się kiedyś doczekam.

Nawracać, jeśli warto! Zawsze lepiej poczytać sobie jeden dobry tekst więcej.
Co do wiersza [bo tu przecież o wiersze chodzi, prawda?] - interesujący pomysł. Podobnie jak Pan Marszyński nie potrafię napisać o nim nic konstruktywnego, ale na pewno ktoś taki się znajdzie.
Pozdrowienia dla uciekinierki!
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 31 maja 2010, 22:12
i jak pertraktacje idą?
Krystian T.
Krystian T. 31 maja 2010, 22:14
niestety nie odzyskamy jej. i to z mojego powodu, o którym nie chciałbym wspominać..............
elmo 31 maja 2010, 23:46
Chyba nie złamałeś kobiecie serduszka, co? To musiała być jakaś wyjątkowa persona, skoro się tak wszyscy przejmujecie. Szkoda, że nie miałam okazji poznać.
Nikt się nie wypowie w sprawie wiersza? Przyznam, że kojarzy mi się z jakąś wesołą rozmową o tworzeniu literatury, przez internet, albo telefon. W każdym razie nie twarzą w twarz. Nigdy nie byłam dobra w interpretacjach, o analizie nie wspominając, więc pewnie się mylę. Przyszłam tu tylko poczytać i muszę przyznać, że w tym wypadku zrobiłam to z przyjemnością.
Krystian T.
Krystian T. 1 czerwca 2010, 00:37
nie, nie, nie... powód jestb absolutnie niesercowy, z czego ja cieszę się niezmiernie.
Bezduszna
Bezduszna 1 czerwca 2010, 06:05
''Ucieka mi w uśmiech. Nigdy nie potrafiła
uśmiechnąć się prosto w twarz'' - powiem przewrotnie, że dla mnie to smutne. Ludzie, którzy potrafią uśmiechać się tylko do siebie pewnie nie mają lekko, ale bywa i tak.
Ce.
Ce. 2 czerwca 2010, 00:10
zdecydowanie druga - ucieka mi w śmiech, pasożytnictwo. tak tak.
afronautix
afronautix 14 czerwca 2010, 08:20
ciekwawe, acz motyyw z lustrem trochę banalny, poza tym... wyśmienite.
przysłano: 30 maja 2010 (historia)

Inne teksty autora

***
Krystian T.
***
Krystian T.
pośmiertny
Krystian T.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca