Najgorsza 4.15 w życiu. (wiersz)
krystek1616
prawdopodobnie tekst jest tak mocny, że podczas czytania tego tekstu można dostać kijem w łeb. uważajcie więc na siebie, podróżując między wersami i strofami ;]
dla K. – z nienawiści
Peron tysiąc pięćset sto dziewięćset.
Uśmiechy nienaganne, skrojone
na miarę swoich potrzeb. Oczekiwanie,
stójka wielu półnagich myśli
w kolejce po zakłopotanie.
Czy wiesz, jak łatwo wpaść
w płytką kałużę? Dwa kroki
stąd rozlega się fetor zapuszczonych kibli.
Doskwiera łysina twoich opon.
Czarne są i tęsknią za czupryną
- uskarżały się na łojotok bólu.
Z przeznaczeniem nie wygrasz
ni cholery. Pociąg się nie zatrzymał.
Koła nie zapiszczą rdzą zmian. Także jutro
nie zostanie obojętne. Odbicie w lustrze
zapowie kolejną turę.
Niech gwiazdka pomyślności spadnie
na głowę za barykadą.
niczego sobie+
7 głosów
przysłano:
22 czerwca 2010
(historia)
przysłał
Krystian T. –
22 czerwca 2010, 07:18
autoryzował
Paweł Kaczorowski –
23 czerwca 2010, 03:11
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Dam słupek o siedmiu wspornikach, a co tam. Niech sobie stoi. Będzie ładnie wyglądał. ;-)
Pamiętaj, że jesteś silny. I że ja też potrafię słuchać. O każdej porze, kiedy tylko zechcesz. :-)
z resztą wniosków prawdopodobnie przyjdę później.
nie powinno być nienagannie?
Koła nie zapiszczą rdzą zmian.
to takie troszkę dla mnie pospolite i mało oryginalne
ale poza tym podoba się, wracasz do formy po ostatnich niezbyt zrozumiałych dla mnie wierszach. czekam na więcej : )
dzięki S. za wizytę i uwagi. coś da się zrobić :)
Ale i tak zdecydowanie mistrzowskie zakończenie: " Niech gwiazdka pomyślności spadnie
na głowę za barykadą."
Chyba to sobie gdzieś zapiszę ^^
2. "Koła nie zapiszczą rdzą zmian." - bardzo trywialnie moralizatorskie, mentorskie, okropne;
3. "stójka wielu półnagich myśli//w kolejce po zakłopotanie" - świetne!!!
Sugeruję, Krystku, żebyś przemyślał wersyfikację jeszcze. Po co łamiesz składnię? masz jakieś poważne uzasadnienie? To rozbijanie frazy między wersy nie jest ani ciekawe, ani poprawne językowo. Widzę, że szukasz, że próbujesz, ale może nie od razu z takimi awangardowymi rozwiązaniami...
Jestem w tym komentarzu dosyć ostry, bo bardzo podobają mi się twoje tropy. Pracuj nad tekstem, Krystek. Jesteś blisko.
PS
A komentarze zostaw komentatorom.:) Ten Twój wstęp jest zupełnie niepotrzebny. Zdaje się, że skromność pcha Cię do autoparodii...