Literatura

Zarzewia nocne (wiersz)

LittleRedRose

z wszystkich ziemskich uciech najbardziej lubię słowa

splecione w gęsty wiersz bo kiedy go dotykasz to tak

jakbyś próbował mnie kochać

 

spalmy już topole niech rosną modrzewie

niech żaden topór nie spocznie dokąd pni wysokich

nie zjedzą w płomieniach nasze nocne kołdry

 

dlatego zostaw niebo - niech płynie nad ziemiami i niech nam roztacza

horyzont jak kineskop choćby i w strzępkach świata

 

i niech płaczą topole pod kołdrami codziennie płoną dobrze

jeszcze dnieje nie całkiem jeszcze na głowach nosimy wciąż popiół

w rękach noc - - -

 

po kawałku łuskaj dla mnie godziny przed każdym zaśnięciem

nie daj im odetchnąć niech ciągle w twoich rękach

tkwi promień – ten słoneczny miecz co rozcina szczęścia

a dzieląc je nam mnoży

 

i w sercach i w obejściu

 


dobry 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 8 lipca 2010, 18:15
"spalmy już topole niech rosną modrzewie" - ...................albo palmy z PCV, a co

eee......................chyba pewna nieścisłość

"nie zjedzą w płomieniach nasze nocne kołdry"
"i niech płaczą topole pod kołdrami codziennie płoną dobrze"
.................najpierw niech zjedzą a potem niech pod nimi płaczą..?

generalnie gdyby w onym tonie zastosować jakieś zaklęcie

"hu-hu-hu czary mary niech płoną kołdry
niech spiją popiół topolich rąk

od zarania do zarania hu-hu-hu"

to różnicy w odbiorze nie będzie żadnej............................bełkot, przetłumaczony na bełkot
Rita 8 lipca 2010, 20:22
druga i czwarta:), w drugiej o jedno - jeszcze - za dużo.
Mithril
Mithril 8 lipca 2010, 20:54
"najpierw /nie/ zjedzą a potem niech pod nimi płaczą..?
......................się pospieszyło
Rita 8 lipca 2010, 21:21
w trzeciej, nie w drugiej- jeszcze
Jadwiga G.
Jadwiga G. 8 lipca 2010, 21:37
powtórzenie jeszcze było celowe :)
anastazja
anastazja 9 lipca 2010, 23:24
dla mnie ostatnia najlepsza.Pozdrawiam.:))
Figa
Figa 13 lipca 2010, 20:08
powiew świeżości na wywrocie.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 15 lipca 2010, 10:17
a te trzy myślniki? nie wiem jak je odbierać, więc liczę na jakąś podpowiedź
Jadwiga G.
Jadwiga G. 15 lipca 2010, 11:36
w miejsce myślnika można coś wstawić, albo i nie; dzięki temu i czytelnik może dopowiedzieć coś swojego w wierszu, tutaj nie jest to jakoś specjalnie zaznaczone/wyjaśnione w tym wierszu, ale pojawia się to czasem i w innych, w jednym jest powiedziane wprost, więc myślę, że w kontekście całości ten pomysł się może obronić
afronautix
afronautix 17 lipca 2010, 05:58
jak Mithrill
Jadwiga G.
Jadwiga G. 20 lipca 2010, 13:38
Skoro bełkot to za co ten przeciętny? lol :d
przysłano: 8 lipca 2010 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca