Literatura

DYCHOTOMICZNY (wiersz)

Jakint

krwawienie widoczne było z odległości jednego metra
sześciennego ściegiennego strzemiennego
byle wiotkie ciało

ubrać w poliestrowy garnitur
łatwiej trupa który nie ma pretensji do trzeciego świata  
czwartego wymiaru
sprawiedliwości społecznej w sklepach społem

do rana
kaszanka winna się przegryźć


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 21 lipca 2010, 21:56
Miejscami się podoba:

,,...strzemiennego... :)

...ciało

ubrać w poliestrowy garnitur
łatwiej trupa który nie ma pretensji do trzeciego świata
/.../
sprawiedliwości społecznej w sklepach społem''
estel
estel 27 lipca 2010, 14:15
Spróbowałby trup mieć obiekcje. Trup i kaszanka. Na śniadanie będzie zaś kotek.
Jakint
Jakint 27 lipca 2010, 23:53
albo Kołek. ;)
Nataniel Berg
Nataniel Berg 3 sierpnia 2010, 02:28
Jakem psychiczny- jakoś tak mnie skłania toto do napicia się... :)
przysłano: 18 lipca 2010 (historia)

Inne teksty autora

HINDENBURG
Jakint
ROJBER
Jakint
BIAŁY
Jakint
SKŁADAM SIĘ
Jakint
OBRAZY
Jakint
EKFRAZA
Jakint
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca