Literatura

POKORA (wiersz)

Nataniel Berg

od kiedyś codziennie

czekam na godzinę

rozmawiam odmownie

i czekam od nowa

z rozmachem

podzieliłem życie

na przypadki

ego

wybujały system

niedostatków

 

nie dam ci kwiatów

 

160720101257


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Olivia B.
Olivia B. 22 lipca 2010, 19:37
od kiedyś codziennie - eee... a nie ''od kiedy''?
zycie - życie. kropka gdzie? ;)
jak dla mnie tytuł jest za prosty... ale ja się nie znam ;)
Mithril
Mithril 23 lipca 2010, 06:04
.............................przefilozofowane - takie akademicko jarmarczne
Nataniel Berg
Nataniel Berg 24 lipca 2010, 12:32
nie, od kiedyś... :) kropka faktiko thx- już poprawiam

no dobra- uchylę rąbka tajemnicy jak to powstało- "od kiedyś codziennie"- kiedyś w poprzednim, życiu, które dawno się skończyło- codziennie od nowa słyszałem odmowę przyjęcia do szpitala- stąd tytuł, bo musiałem pokornie czekać. A mam cholernie wybujałe ego.

Mithril- ciekawe określenie "akademicko-jarmarczne"- a co oznacza jeśli chce Ci się wyjaśnić? Trochę jakoś chociaż. :)
Wintrop1979
Wintrop1979 27 lipca 2010, 10:03
Do mnie w jakiś sposób przemawia,do momentu w którym przeczytałam Twoje wyjaśnienie jak powstał wiersz. Ja zinterpretowałam go zupełnie inaczej.
Nataniel Berg
Nataniel Berg 27 lipca 2010, 20:02
I bardzo mnie to cieszy Wintrop... Na tym polega wg mnie odbior poezji- na wlasnej interpretacji... Na wlasnych odczuciach... Zresztą nie wyjaśniałem jak powstał wiersz, tylko jak powstalo okreslenie "od kiedyś codziennie..."

Wiersz akurat nie traktuje o tym co dzialo sie wtedy- czerpie tylko z tamtych odczuć... Chyba, że chcewsz, żeby tak wlaśnie traktował- to od Ciebie zależy odbiór, nie ode mnie. ;)
Pozdrawiam.
Nataniel Berg
Nataniel Berg 2 sierpnia 2010, 20:04
Mithril- nadal nie rozumiem określenia akademicko- jarmarczne... Ale się nie doczekam pewnie...
Paweł Kaczorowski
Paweł Kaczorowski 4 sierpnia 2010, 01:13
Taaak. Niektóre wiersze pisze się "sposobem", rozgrywa się bliskoznaczne słowa lub bliskodźwięczne sylaby, liczy się na to szczęśliwe przejęzyczenie, które zostanie odczytane jako semantyczne a nie jako syntaktyczne... (Być może w tym kierunku M. wysłał swoją uwagę.)

Końcówka: nie dam ci kwiatów// z rymem (?!) - przesadnie naiwna.

Ten fragment: ego// wybujały system// niedostatków// uważam za cenny i od niego sugeruje zacząć raz jeszcze pisania wiersza o pokorze. A mówienie Czytelnikowi w tak otwarty sposób, co miał na myśli i co przeżywał Autor... nie może przysporzyć Autorowi Czytelników...

Zapraszam tutaj:

www.wywrota.pl/forum/topic/17472

Powodzenia.

P
Nataniel Berg
Nataniel Berg 4 sierpnia 2010, 19:53
Podejdę tam... Kiedyś może- na razie zbyt meczące i zbyt "mądre" jak na obecne moje czasy... Nie zgodzę się jednak z tym, że mówienie o tym co autor itd... nie może przysporzyć... może nie przysporzyć co najwyżej...

W takim rozumieniu (odnośnie wyjaśnienia mi zwrotu akademicko- jarmarczne)- być może... Nie zastanawiam się nad tym jak piszę... I jakoś tak nie mam z tego powodu złych snów :) . Dzięki.
Pozdrawiam.
przysłano: 22 lipca 2010 (historia)

Inne teksty autora

***
Nataniel Berg
UŻALAM SIĘ
Nataniel Berg
SCHIZOFRENIA
Nataniel Berg
MYLISZ SIĘ
Nataniel Berg
CEMENTARZ
Nataniel Berg
kocham
Nataniel Berg
techno
Nataniel Berg
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca