Literatura

*** (wiersz)

Nataniel Berg

nic ci nie kupiłem

na urodziny

synu

 

będziesz katem mojej duszy

 

przyszedłem

ale muszę już iść

synu

 

do końca w drugą stronę

 

nic ci nie kupiłem

od wielu dni

synu

 

kiedyś przestaniesz mnie gonić

 

kocham cię

ale muszę już iść

synu

 

nic nie będzie dla twojego dobra

 

300720101732


niczego sobie 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kasandra 31 lipca 2010, 04:45
Smutny... gorzki... prawdziwy...
Marta
Marta 1 sierpnia 2010, 17:10
nic ci nie kupiłem
od wielu dni
synu...............................ten wers dla mnie, jest zbędny

ale, dobry wiersz, bardzo przemawia , pozdrawiam
Nataniel Berg
Nataniel Berg 1 sierpnia 2010, 18:34
Żaden nie jest zbędny... :) Nigdy... Ale można po prostu zignorować co nie przemawia... Jeśli trzeba to wszystko...
Mithril
Mithril 2 sierpnia 2010, 09:16
"Żaden nie jest zbędny"...............................to tylko w pojęciu "ałtora" - który najczęściej jest krótkowzroczny w stosunku do swoich "dieł"
Nataniel Berg
Nataniel Berg 2 sierpnia 2010, 20:00
Możliwe...
Krystian T.
Krystian T. 3 sierpnia 2010, 02:01
witaj, chyba po raz pierwszy piszę koment u ciebie. dobrze, że do mnie trafiłeś, bo zapomniałem o tobie. ach, ta sklero... ale nieważne, przechodzę do wiersza.

widzę, że powtórzenia są celowe. mnie jakoś jednak nie przekonują, wręcz nużą

nie podoba mi się wers : "będziesz katem mojej duszy" - psuje klimat tekstu na początku.

wywrota nie przyjmuje długich komentów, więc cdn.
Krystian T.
Krystian T. 3 sierpnia 2010, 02:06
cd.

postanowiłem się jeszcze zabawić trochę twoim tekstem, bo razi mnie też ilość enterów, którą proponowałbym skumulować

nic ci nie kupiłem na urodziny
(...)będziesz katem mojej duszy

przyszedłem ale muszę już iść
(...)do końca w drugą stronę

nic ci nie kupiłem od wielu dni
(...)kiedyś przestaniesz mnie gonić

kocham cię
(...)nic nie będzie dla twojego dobra

to tak po mojemu by było. a tera róbta, co chceta ;)

pozdrawiam.
Olivia B.
Olivia B. 3 sierpnia 2010, 15:12
Ja sobie myślę, że powtórzenia (albo wręcz refreny) wcale nie są takim głupim środkiem poetyckim i lubię je. Natomiast ten fragment o kacie duszy jest... okropny! Brzmi jak z ''poematu'' nieszczęśliwie zakochanej emo-trzynastolatki, a to zdecydowanie nie jest dobrze. Wręcz powiedziałabym, że okropnie.
Jeśli chodzi o interpretację, to powiem, że owszem - trafia do mnie ten tekst. Raczej nie uderza, ale trafia. Znam takie sytuacje. Na [nie]szczęście nie z domu, ale z dalszego otoczenia.
Znów wydaje mi się, że poprowadziłabym temat (pomysł, przekaz, motyw, czy jak to chcesz nazywać) inaczej, ale ingerować w tekst nie będę, gdyż uważam, że to niefajne, a poza tym chyba jednak narusza prawa autorskie.
Bardzo emocjonalne są te Twoje teksty, Natanielu. :)
Nataniel Berg
Nataniel Berg 3 sierpnia 2010, 22:07
Bo to moje emocje a nie układanki z literek... :) Dlatego uważam, że wszystko zawsze jest tam gdzie ma być. Nawet jeśli po czasie pewne fragmenty nie podobają mi się- to tak jakby pewien sławny malarz stwierdził po latach, że ten uśmiech to jednak nie tak ma wyglądać...

Z tym "katem duszy"- tu raczej trzeba by się odrobiną wyobraźni posłużyć... Jakiż to kontrast- nawet jeśli brzmi jak pseudoemo- zestawcie to z wyobrażeniem dziecka jakie macie przed oczami... i że to właśnie dziecko będzie katem duszy... będzie pruł podmiotowi sumienie do końca życia- nawet nie chcąc tego... Nawet nie pamiętając, jeśli wyobrażacie sobie dziecko w wieku nieodpowiednim do zachowywania wyraźnych wspomnień w głowie :) .

Tak Mithril... Ałtor lepiej wie od Ciebie czy coś może być zbędne w tym co tworzy. Jeśli nie używasz małego palca u nogi to sobie odetnij- chyba, że jesteś zbyt krótkowzroczna...
anastazja
anastazja 4 sierpnia 2010, 17:08
Nataniel Mitrhil nie jest kobietą.
Jeśli nie używasz małego palca u nogi to sobie odetnij...... dobry jesteś.
W sumie, to nie musi brzmieć złośliwie. Nie trzeba się długo zastanawiać, mówiąc ...autor lepiej wie od Ciebie" masz rację, przecież nikt do końca nie wie, o czym myśli piszący.
Do mnie przemawia, nawet bardzo! nie jestem na szczęście krytykiem, więc nie czepiam, czy "kat duszy" brzmi okropnie.czytam sercem - niezmiennie.::))
Nataniel Berg
Nataniel Berg 4 sierpnia 2010, 19:36
Nigdy bym nie powiedział, że Mithril... Cóż... Sorry. :)
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 11 sierpnia 2010, 00:20
"katem mojej duszy" - potworek!
Mnie to nie przekonuje totalnie. Nic mu nie kupiłeś i musisz już iść. Mało jak na wiersz.
przysłano: 30 lipca 2010 (historia)

Inne teksty autora

UŻALAM SIĘ
Nataniel Berg
SCHIZOFRENIA
Nataniel Berg
POKORA
Nataniel Berg
MYLISZ SIĘ
Nataniel Berg
CEMENTARZ
Nataniel Berg
kocham
Nataniel Berg
techno
Nataniel Berg
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca