Literatura

Wiersz o marzycielu (wiersz)

Aniołek

O czym snujesz tak, marzycielu?
Znów późno życie dało ci znak, że jesteś wyjątkowy?
Po raz kolejny wymyślasz nieciekawe zdania,
i to nie na błahy temat.
Myślisz, jak to być ptakiem - fruwać pomiędzy lasami,
mijać wody z błyszczącą od słońca powierzchnią.
Zamienić się w przezroczystą kroplę i płynąć jej ruchami po głębokim morzu,
w źdźbło trawy wśród innych traw,
ziarno prawdy - dookoła tyle kłamstw!

Czyż nie o tym marzysz?
Widzę, zaniemówiłeś.
Sączysz świat i jego kawałki z nadzieją na zmiany,
choć nadal używasz tej samej słomki.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Olivia B.
Olivia B. 21 sierpnia 2010, 17:52
Już chyba wiem jak to jest z Twoim pisaniem. Czuć tu moc pióra, ale jeszcze nie do końca ją opanowałaś. Wiesz co chcesz powiedzieć, ale wciąż szukasz sposobu jak to zrobić. To akurat bardzo dobrze, bo masz duże szanse na rozwój. Coś czuję, że będziesz zbierać wyróżnienie za wyróżnieniem. Pisz, pracuj nad warsztatem, bo potencjał jest, oj jest!
Co do tekstu powyższego - niezgorszy, ale nie kupuję. Sprawnie napisane, jednak za dużo tu dosłowności. To oczywiście tylko moje zdanie. :)
Aniołek 21 sierpnia 2010, 18:32
To jeden z wierszy, który napisałam tuż po najdłuższej przerwie w pisaniu... :) Jednak skoro tak mówisz...
Pisać, of course, nie przestanę.

Dziękuję. :):)
Mithril
Mithril 22 sierpnia 2010, 07:53
to też jest istotne;


"Pisać, of course, nie przestanę." - ........................unikaj poliglotyczno-połetyckiej papki..................która wzorem "osiemnastowiecznejyenteligencyipolski" jako kretyn pozbawiony własnego języka...............wbijali pomiędzy ojcowiznę językową "żabopochodnybełkocik"...................jaki obecnie przebija się poprzez wpływy albionu, u którego dość trudno jest dopatrywać się "polskichdomieszekzapchajdziur"...................naturalnie bywają wyjątki, np, cytaty z łaciny..................tylko, że łacina jest nazwijmy to "klasycznąkolebkąjęzykowokulturową"....................a le też, co za dużo, to...
Aniołek 22 sierpnia 2010, 13:07
Wartościujesz w tej chwili moją WYPOWIEDŹ? Co wspólnego ma ten komentarz wyżej, w odpowiedzi na komentarz oli, z tym, co napisałeś? To tylko zdanie, myśli poskładane w ostatniej chwili, by tylko... odpowiedzieć. Nie przesadzasz?
Mithril
Mithril 22 sierpnia 2010, 14:27
nie terminowałem ogrodnictwa, aby przesadzać......................."pospolitość" jako owa swoboda komunikacyjna typu "Pisać, of course, nie przestanę" z akcentem na "of course".....................szybciutko przechodzi w "tfurczy" charakter "piór"?

bo to jest tak jakby janglik powiedział tytuł płyty znamienitej ekipy
"The Dark Side of the Księżyc"
Marcin B
Marcin B 22 sierpnia 2010, 14:37
NIe przejmuj się czepialstwem Mithrila, on już tak ma.

Zgodzę się z Oli w kwestii tego utworu, jest dobrze napisany, naprawdę nieźle Ci idzie, oczywiście są pewne braki, ale ja raczej dostrzegam możliwości, jakie masz i jak możesz pisać kiedyś. Powtórzę po koleżance, pisz, czytaj, nie odpuszczaj ;)
Mithril
Mithril 22 sierpnia 2010, 14:58
ja tylko wskazałem głupotę w nieuzasadnionych "pożyczkach"..........................co oczywiście Marcin tradycyjnie (to się nazywa projekcja) nie omieszka nazwać czepialstwem

ale jasne......................on też tak ma
Aniołek 23 sierpnia 2010, 13:20
Blablablabla... koniec tych wrednych komentarzy, okej? (Chodzi mi o waszą wymianę zdań)

Co do ocen - dziękuję. :)
Joanna
Joanna "Tussi" Szafraniec 23 sierpnia 2010, 20:04
"Zamienić się w przezroczystą kroplę i płynąć jej ruchami po głębokim morzu"
oraz
"Sączysz świat i jego kawałki z nadzieją na zmiany,
choć nadal używasz tej samej słomki."

To dla mnie fragmenty ciekawe i tym razem tylko tyle. Reszta... jeszcze nie, ale to tylko moje zdanie. Czytaj i pracuj. Pozdrawiam.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 24 sierpnia 2010, 11:13
"O czym snujesz" - brzmi mi jak kombinowanie, bo ludzie często kombinują, żeby zabrzmieć oryginalnie i zaczynają utrudniać, zastępując słowa synonimami, które niekoniecznie do sytuacji pasują. ja zawsze jestem za prostymi słowami, tylko żeby je dobierać w związki budujące świeże obrazy, znaczenia, klimat itd.

Kojarzy mi się nieco z "Dzieckiem wojny" (reż. A. Tarkowski), pomieszanie jawy ze snem i nie wiadomo, co z tego jest większym koszmarem. I lot też by się zgadzał ;)

Jeszcze czeka cię sporo pracy z tekstami. Postaraj się pytania wplatać, a nie zasypywać nimi czytelnika.
Aniołek 24 sierpnia 2010, 11:22
Rozumiem. :) Dzięki. ;)
Jacek
Jacek 29 sierpnia 2010, 16:05
"O czym snujesz tak, marzycielu?
Znów późno życie dało ci znak, że jesteś wyjątkowy?" Trochę za bardzo zapętliłaś szyk. Stawiane pytania są banalne w formie i treści- to źle.

"pomiędzy lasami" Hm. Na pewno o to Ci chodziło? Biorąc pod uwagę średnie zalesienie terenu w Polsce, czy na świecie, to byłaby to dość trudna sztuka. Chyba, że miała to być metafora...niemniej do odczytania dość karkołomna.

"wody z błyszczącą od słońca powierzchnią" Przegadane.

"dookoła tyle kłamstw!" Strzeż się takich blogowych wpisów.

"Czyż nie o tym marzysz?" "Czyż" brzmi archaicznie, a przez to nienaturalnie.

Dwa ostatnie wersy bardzo dobre.

Muszę Ci wskazać każdy błąd, Aniołku, bo masz kurcze talent i trzeba go w Tobie rozwijać. Postaraj się nie powielać wskazanych przeze mnie błędów. Ten wiersz jest słaby, a pokazałaś już, że stać Cię na lepsze. Daję Ci dwa lata...dwa lata i będziesz nam tu drugą Safoną:) Trzeba tylko uważnie słuchać.
Aniołek 30 sierpnia 2010, 15:52
Talent? (Tak w ogóle to jak poznaje się, że ktoś ma... talent?)

Ale dziękuję. Jestem pozytywnie zaskoczona...
przysłano: 21 sierpnia 2010 (historia)

Inne teksty autora

***
Aniołek
AA
Aniołek
matrymonialne
Aniołek
***
Aniołek
xxx
Aniołek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca