Literatura

Pamięć zabrała mi tytuł (wiersz)

Aniołek

Przystanę kiedyś tu,
dotknę wzrokiem drobnych kamyków na grobie,
urzeknę się zapachem sztucznych kwiatów,
wspomnę kilka niewypowiedzianych słów,
wtedy, przyznaję, bałam się
twojej reakcji.

Tylko czysta karta przypomina mi
uczucia, których nie zdążyłam przekazać
uśmiechnąć
pocałować
pogłaskać po tlenionych włosach.

A czarne pióro
(pamiętasz? podarowałeś mi je na urodziny)
szydzi z tego przypadku.
Pośmiejmy się razem z nim,
może zrozumie.
Niełatwo jest przecież
zapomnieć o tobie.


niczego sobie 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Olivia B.
Olivia B. 26 sierpnia 2010, 16:40
mam dwa ''ale'':
1. do granic możliwości banalna puenta
2. czemu to taki paragon? nie da się zrobić tej wersyfikacji jakoś dopracować?
Ir
Ir 26 sierpnia 2010, 19:15
Pierwsza strofa : przystanę, dotknę, urzeknę,wspomnę, przyznaję - ta sama forma czasownikowa
Druga strofa : uśmiechać, pocałować, pogłaskać....W ogóle trochę za wiele czasowników.
W poprzednim to samo rzuciło mi się w oczy przy czytaniu i nic nie jest lepiej.
A tekst aż się prosi o zmianę wersyfikacji.
Olivia B.
Olivia B. 26 sierpnia 2010, 21:57
zrobić tak by tą wersyfikację* - sorry, bez sensu napisałam, tak to jest jak się człowiek śpieszy
Olivia B.
Olivia B. 26 sierpnia 2010, 21:58
tę*, no kuuuurde! a ten tytuł.. to jest ''nazwa wiersza'', czy faktycznie nie pamiętasz? ;)
Aniołek 27 sierpnia 2010, 17:23
Hm... ogólnie wstawiam ostatnio wiersze pierwsze. Te, które napisałam ok. rok temu. Na razie nowe się tworzą i gotują w moim zeszycie. ;>

Co do tytułu - oli, to już indywidualna interpretacja i jak co komu pasuje. ;))

Dzięki!
Olivia B.
Olivia B. 28 sierpnia 2010, 17:35
O! A jak napiszesz wiersz, to wracasz do niego później i coś poprawiasz? Tak pytam, bo ja np wystawiam zawsze ''na gorąco'',a potem jak czytam to, co opublikowałam, to myślę ''nie, no kurde, porażka, przecież mogłam to i tamto pozmieniać, a tamto wywalić''. Czasem dobrze tak spojrzeć z dystansu i coś poprawić. :) Ale oczywiście każdy ma swoją metodę. :)
Aniołek 29 sierpnia 2010, 20:29
Ja od razu stawiam na spontan. ;D Chociaż ostatnio już się bardziej interesuję, co można poprawić w wierszu. Kiedyś nie podchodziłam do tego aż tak bardzo; raczej nic nie zmieniałam.
Czyli naturalnie. ;)
Joanna
Joanna "Tussi" Szafraniec 29 sierpnia 2010, 21:09
"Tylko czysta karta przypomina mi
uczucia" - bez "mi"
"podarowałeś mi je na urodziny" - bez "mi"
"Pośmiejmy się razem z nim,
może zrozumie." - bez "z nim"; daje mocniejszy efekt.

To w jakimś wymiarze poruszający tekst, chociaż wymaga jeszcze dopracowania. Sugeruję ciąć zaimki. Ich nadmiar wpływa niekorzystnie na odbiór. Powodzenia.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 30 sierpnia 2010, 10:11
Dla mnie jest tu kilka smaczków, które należałoby tylko wypolerować.

"wtedy, przyznaję, bałam się
twojej reakcji." - to jest urocze po całych tych wyliczeniach, nie ma to jak umiejętnie zastosowana przerzutnia. powtórzenia czasowników, które wspomniała Ir, rzeczywiście nie dają dobrego efektu, zwłaszcza że również układ jest powtórzony, przez co ten fragment wiersza jest monotonny i nudnawy.

w następnej strofie do wyplewienia jest dla mnie wyraz "tlenione" - jeżeli nie masz zamiaru wprowadzić nim pewnej sztuczności czy innego znaczenia, to jest niepotrzebny. któryś z teatralnych gigantów powiedział kiedyś, że jeżeli w pierwszym akcie zostanie wbity gwóźdź, to w ostatnim ktoś musi się na nim powiesić (no, mniej więcej coś takiego to było). więc się zastanów, czy tleniony jest wykorzystany czy stanowi tylko zapychacz.

Ciekawe to pożegnanie, jeszcze jakiś ból się w tym czai.
Jacek
Jacek 30 sierpnia 2010, 10:39
"Przystanę kiedyś tu" Nie warto porzucać szyku dla akcentu logicznego już na samym początku wiersza. Mam na myśli to "tu" na końcu wersu. Zacznij z przytupem, jasne, ale nie z tak jawnym.
Jacek
Jacek 30 sierpnia 2010, 10:43
"urzeknę się" urzec można raczej kogoś czymś. Postaraj się o synonim.

"uśmiechnąć " Nie zdążyłam uśmiechnąć?

"pamiętasz? podarowałeś mi je na urodziny" myślę, że lepiej postawić na twierdzenie, niż pytanie - brzmiałoby to naturalniej. Tym bardziej, że nieładnie wygląda pytanie w tak krótkiej parentezie (czyli we wtrąceniu),

Poza tym jest tak na 4 - . Jest coś w tym wierszu, ale nie jest tego dużo i nie jest to najwyższej jakości.

ps Przepraszam, że tak szprycuję Cię terminologią, ale w szkole się tego nie nauczysz- zapewniam, a do pisania dobrych tekstów nie wystarczy instynkt.
Aniołek 30 sierpnia 2010, 15:49
Dziękuję wszystkim. :)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 5 września 2010, 11:53
będziesz coś robić z tekstem?
Aniołek 5 września 2010, 21:20
Jeśli w ciągu roku szkolnym znajdzie się czas, to poświęcę go temu. ;)
Aniołek 5 września 2010, 21:32
*szkolnego
Jacek
Jacek 6 września 2010, 19:29
Skoro panienka nic nie poprawia, to na razie tekst odchodzi na bok. Wrzuć go kiedyś z poprawkami- pomyślimy. Poza tym miałaś mi tu codziennie coś wrzucać, a ja tych tekstów nie widzę na razie;] Pisać mi, czym prędzej !
Aniołek 8 września 2010, 16:01
To nie jest łatwe, ot tak.
Powód? Szkoła...
Aniołek 8 września 2010, 16:13
Ale na pewno coś wrzucę, kwestia czasu oraz cierpliwości.

:)
przysłano: 26 sierpnia 2010 (historia)

Inne teksty autora

***
Aniołek
AA
Aniołek
matrymonialne
Aniołek
***
Aniołek
xxx
Aniołek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca