Literatura

Odcień purpury. (wiersz)

Jacek

 

Lubię czytać stare wiersze. Tam mówiliśmy czarno na białym,
że do miejsc trzeba dojrzeć i dziwiliśmy się, Boże! Jak my się
dziwiliśmy, że ona jeszcze wierzy. 
 
I to podpatrywanie jej wydawało się jakieś bliższe. Było nam 
wstyd. To trochę tak, jakby gładzić usta nabrzmiałe 
od płaczu, albo wszystko inne. Nie wiem.
 
Potem krzyczała, Boże! Myśmy nie wiedzieli, że
można tak pięknie krzyczeć. Byliśmy zalediwe chłopcami,
którzy godzili się czarno na 
Białym.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Znaleziono 26 komentarzy. Poniżej ostatnie 25.
Jacek
Jacek 15 września 2010, 14:24
Spadaj ; ] To się fleksją zwie ;]
ew
ew 15 września 2010, 14:31
jak się zwie, tak się zwie, ale to, że mi się sikać zachciało, to fakt! a taki fajny wiersz byłby.
znaczy.. byśmy czytaliśmy ładny wiersz gdybyśmy nie czytaliśmy o śmyśmy:P
Jacek
Jacek 15 września 2010, 14:33
To mi podsuń inną koniugację "być", cwaniaro, nie zmieniając czasu i pozostawiając formę osobową:P
ew
ew 15 września 2010, 14:38
dziwiliśmy się - zdziwienie w jakiejś tam formie bym zrobiła

myśmy nie wiedzieli- niewiedzę lub brak wiedzy w jakiejś tam formie bym zrobiła

-- przynajmniej z jednego a tych wersów usunęłabym sikanie, i już byłoby lepiej.

eno? Jacuś? Ty nie zmieniasz swoich wierszy przecież! zapomniałeś? :D
Jacek
Jacek 15 września 2010, 14:49
Tak, Ewuś- pamiętam;P Dlatego to pytanie było czysto retoryczne. Próbowałem, ale taki mamy już język. A ja nie chcę na siłę wymyślać form i zmieniać składni po to tylko, żeby końcówka zagrała.
ew
ew 15 września 2010, 14:54
ale ja będę przeciwko puszczeniu sikającego tekstu na pierwszą, wiesz, prawda? :D
ale nie łamśmy się, estel i hayde obronią sikanie.

jeśli im się uda :P
Jacek
Jacek 15 września 2010, 15:28
Ewuś, ale Ty wiesz przecie, że dla mnie to ten tekst może do lamusa odmaszerować i to bez żalu wielkiego, nie?;]
Aniołek 15 września 2010, 18:32
"zalediwe".. :)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 15 września 2010, 18:32
moja koleżanka ma nieśmiały pęcherz, skoro to taki sikający tekst, mógłby się jej przydać :P wcale to taki zły tekst znowu nie jest, dopiero po przeczytaniu komentarza Ewy zaczęło mi przeszkadzam myśmy-byliśmy, a potem rozważałam jak można by to zmienić. tylko, że jakby się zmieniło, to nie byłoby odpowiedniego nacisku na poszczególne partie. ale potem wpadło mi do głowy, że przecież to tekst Jacka, więc mógłby przemienić siuśki w porządne piwo.
Jacek
Jacek 15 września 2010, 18:34
To się nazywa wpływ;]
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 15 września 2010, 18:59
No wpływ, wpływ. Jak czytałam pierwszy raz to mi się podobało, a po komentarzu Ewy zaczęłam myśleć o sikaniu i cały nastrój siadł.
Jacek
Jacek 15 września 2010, 19:00
Ewa, obsikałaś mi wiersza!
Olivia B.
Olivia B. 15 września 2010, 19:11
:D - to do komentarzy

<myśli> - to do wiersza
estel
estel 15 września 2010, 20:02
To ja się pójdę wysikać a jak wrócę to wezmę wiersz na pusty pęcherz.
ew
ew 15 września 2010, 21:16
bo po co czytacie komentarze, sieroty?! ja komentarzy innych nie czytam, bo to źle wpływa na obiektywizm. wiersz czytać!
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 15 września 2010, 21:32
Widzę coś w pierwszym, bo wolę czytać starocie. :)

Sprawny technicznie. Mi głoska szeleszcząca nie przeszkadza.
Jacek
Jacek 15 września 2010, 21:34
gwoli ścisłości- [ś] to nie jest głoska szeleszcząc:D Przepraszam- zboczenie polonisty ; ]
Jacek
Jacek 15 września 2010, 21:35
Poza tym to wszystko wina Ewy, to ogólnowywrotowe zapalenie pęcherza ; ]
Figa
Figa 15 września 2010, 21:58
hahahaha ja powiem tylko Tyle, że dzisiaj na polskim przerabialiśmy odę do młodości, po polskim był sprawdzian z matematyki, na który się spóźniłam, bo mi się siusiu chciało.
:x
Wiesz, zapisałeś tutaj to, o czym dzisiaj myślałam, zanim myślałam o WC :D Stare wiersze nie są takie brutalne, bo teraz każdy sobie wypluwa flaki, no i pomimo technologii to jakoś łatwiej było. Bo jak ktoś teraz napisze ładnie słodko i zgrabnie, to go za pedofila albo za emoske uznają. Ale widocznie za milion x lat będą mówić, że epoka w której żyjemy charakteryzowała się brutalnością, czymś skomplikowanym, podniesionym do potęgi.
No i że poziom wykształceń w Polsce wzrósł :D
Joanna
Joanna "Tussi" Szafraniec 16 września 2010, 08:50
Od razu przypomniał mi się tekst Marcina "Sekutnica. Femiterroryzm".
Jacek
Jacek 16 września 2010, 10:48
O Jezusie, łaj?
Joanna
Joanna "Tussi" Szafraniec 16 września 2010, 14:10
Przeczytaj: literatura.wywrota.pl/27199_marszynski_sekutnica_f…
Domyślisz się... ;)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 17 września 2010, 20:39
na tak, jakby co
Ir
Ir 17 września 2010, 21:51
Wybacz Jacku, ale przy Twoim doświadczonym piórze , takie: mówiliśmy...dziwiliśmy...wiedzieli...godzili.........Zupe łnie mi nie leży takie pisanie.
estel
estel 18 września 2010, 13:12
Za te stare wiersze, Jacuś, bo się nagle przypominają dawne uniesienia i pierwsze kroki w słów stronę. I odkrycie, że one, te wiersze, sens mają i że fajnie się wypisuje Improwizację na tyłach zeszytu od matematyki. Dla mnie to wiersz o utraconej wartości słowa ze smutnym przekonaniem, że nie umiemy już przeżywać.
więcej komentarzy »
przysłano: 15 września 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca