Literatura

Patrząc przez okno zza zaciągniętej zasłony - możesz czasem zoba (wiersz)

[RainMaker]

stare
Widziałem matkę Rodziła wprost do kibla Ojciec leżał zalany Śmierdział szczynami i pawiem Tak naprawdę nie wiedział Że przez chwilę był ojcem Widziałem płód Leżał już długo w śmietniku Smrodliwy rozkład mięsa Nie pozwalał wyobrazić sobie Że to właśnie było małe życie Dziecko - słodki owoc miłości

słaby 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 3 lutego 2001

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca