Literatura

Li-RYKI wagonu czyli pociąg do właściwych torów (daleki od szaleństwa stwierdzam fakty) /"Chm. w syn. hipnozy"-16./ (wiersz)

Arkadiusz R. Skowron

po prostu aksjomat twej wypukłej/ ariergardy afirmuję moją aktualną/ pozycją kontaktuję pod prąd wyciągam język/


                                                                               *** słuchając (zupełnie bez związku)

AC/DC  "Back in Black"

jestem pod wpływem daleki od

szaleństwa po prostu stwierdzam

fakty pod prąd wyciągam

środkowy palec trzęsie ale jazda

wyśmienita

 

kontaktuję pod prąd posuwając się

tym torem jestem daleki od

szaleństwa po prostu stwierdzam

fakty trzęsie (ale jazda wyśmienita)

 

po prostu aksjomat twej wypukłej

ariergardy afirmuję moją aktualną

pozycją kontaktuję pod prąd wyciągam język

 

p_-_-_-_

            -okażę im wszystkim

p-_-_-_

-_lę to wszystko

p-_-_-_

lę na wszystko milcząc

roztrzęsiony w zakiwanym

 

otoczaku p-_-__-

-_-_- isze mi się

 

wiersz kamienny rzucam to

klejnoty rodzinne w afirmacji

biało-czarnego aksjomatu

to odziedziczone napięcie

pod prądem tak stałym że aż

 

zmiennym w powrocie do

dosadności (sedno proste

prawda ) jestem roztrzęsiony pod prąd

 

wyciągam środkowy palec

(trzęsie ale jazda wyśmienita)

 

kontaktuję

                               (pod prąd)

 

 

o! nie szalej z tą kobiecością
wiesz że zawsze zawsze miałam

dystans do tego

 

 

ale solówka mnie rozwala

jestem daleki od szaleństwa po prostu

stwierdzam fakty


"zaje-_---_

-ście dzielisz na mnie drobiny

naskórka podskórną jazdą"

(stukstukstuk stukamy się nie do pojęcia sztuk

stukstukstuk)

koniec jazdy

zaje----___--------zdnia

 

zaje------

-----chałem się trzęsie nadal

 

mam pociąg do przysługuje mi ulga

 

na bilet tramwajowy jestem daleki nie

 

pociągam za
sznur-
-owadła nie pociągasz za daleko

ten węzeł nie sięgam by przeciąć

gryzę się wracam do czerni

 

biel-

-ma (samson samodzielnie ściął wlosy dalilo

 

wrócił

w pod-czerń)


wyśmienity 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Olivia B.
Olivia B. 15 pazdziernika 2010, 01:06
Zawiodłam się.;((
Trochę zalatuje ki...(n)em niedzielnym [if ju noł łot aj min]. Czekam na kolejne!
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 15 pazdziernika 2010, 01:38
spoko;-) najlepszy nie jest ale go lubię;-) ot tak po ludzku...
Olivia B.
Olivia B. 15 pazdziernika 2010, 02:22
I dobrze! Czasem tak trzeba. :)
Wintrop1979
Wintrop1979 15 pazdziernika 2010, 06:54
Nie czytam więcej Twoich wierszy przed pracą:),godzina i nie mogę się oderwać:) pozdrawiam (widzę ,że wiele jeszcze brakuje mi do popełnienia wiersza ale w życiu tak już jest -do wszystkiego trzeba dojrzeć...ciężką pracą nad sobą ,by w tym wszystkim pozostać mimo wszystko sobą) Pozdrawiam :)
Jacek
Jacek 21 pazdziernika 2010, 18:47
"p…lę" nie rozumiem tej autocenzury. Osłabia tekst i osłabia pozycję podmiotu.

Poza tym właściwie nie mam uwag. Trudno polemizować z kształtem poezji, która wchodzi w istotę języka głębiej, niż jakakolwiek inna. Te wiersze "odbywają się" immanentnie i chyba w tym leży ich siła. Poza tym są wymagające i uruchamiają "Zapadnie" rzadko uczęszczane, wymagają szerszego spectrum narzędzi i to często narzędzi abstrakcyjnych.

Mam dwa pytania:

Myślałeś kiedyś o klasycznej liberaturze?

Chętnie poznałbym Twoje odczucia wobec końca utworu po lekturze "Serce Oskarżycielem" Poego. Znajdziesz to w cyklu "Opowieści niesamowite". Chyba, że już czytałeś? Jestem ciekaw, bo jawi mi się kapitalna perspektywa interpretacyjna.

Oczywiście na "tak".
ew
ew 22 pazdziernika 2010, 11:40
nie no. po raz drugi spadasz poniżej poziomu. nie dość, że wulgaryzmy, to jeszcze wykropkowane. co to ma być? ciuciubabka?
płyciutko, autor, płyciutko moim zdaniem. nawet dobra żonglerka słowna w drugiej części tekstu nie zabiła we mnie uczucia niesmaku jaki pozostał w części pierwszej.
Na nie tym razem.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 23 pazdziernika 2010, 13:52
to zamiast wykropkowania wykreskowanie;-)
Czy zawsze wulgaryzm wychodzi z autora;-)
Sugestia głuchy dźwięk przerwa
kto sugeruje wulgaryzm;-P autor czy czytający ...???;-)
Wychodzi Jacku, że pozór autocenzury całkiem fajnie wyjmuje z ludzi sugestiami

a czemu nie czytać jak w dzieciństwie dukało się litery i zlepiało...plę zajeściei tp???
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 23 pazdziernika 2010, 13:59
tak ewo ciuciubabka;-)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 24 pazdziernika 2010, 16:24
wcale, że autocenzura nie osłabia tekstu. mnie się to wszystko jawi w sytuacji tramwajowo-autobusowej i w takich okolicznościach, to jak czkawka, tzn. jak wyboje na drodze, przy których słowo więźnie w gardle albo dziwnym sposobem się rozmywa. odczytuję sobie ten tekst bardzo prywatnie, jakby autor wziął moją agresję i wypędzelował nimi słowa. uh. na tak
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 24 pazdziernika 2010, 21:37
Co do Poego Jacku, zrobię sobie powtórkę w wolnej chwili....;-) Dzięki za zajawkę
Artymowicz anDUCH
Artymowicz anDUCH 14 czerwca 2011, 19:28
Hey - najładniejszy txt jaki czytałem tu od dawna (wliczając moje;D ) - przypomniały mi się najlepsze czasy gdy pierwszy raz czytałem Ryszarda Milczewskiego-Bruno; życzę Ci nagrody podobnego formatu co nagroda Peipera którą Milczewski otrzymał za debiut - "Chm. w syn. hipnozy" zapowiada się odjazdowo aż "wyciągam/środkowy palec trzęsie ale jazda/wyśmienita" _ gratuluję Ci !
przysłano: 15 pazdziernika 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca