pierwszy listopada /całoroczne obchody/ (wiersz)
anhelus
zmasowana wola
inkarnowanego debilitaryzmu
z trójpo(d)miotowym blefem
parlamentem pełnym powykręcanych luster
piłackim sądem `i prezydentem
wygodnym lub nieustawnym
na tyle by zezłomować
jego pozostałości
lewy?
prawy?
totalnijaki ruch
znęcający się nad kracją
/myślący że demo to coś
za darmo /
od punktu a do punktu b
jednostajnie i prostolinijnie
podążają hodowane istnienia
wśród sztucznie wykreowanych
feudoinspiracji rynku
i nigdy nie więdnących kwiatów
odwiedzają miejsca
swojego przeznaczenia
wyśmienity
3 głosy
przysłano:
24 pazdziernika 2010
(historia)
przysłał
anhelus –
24 pazdziernika 2010, 21:25
autoryzował
Justyna D. Barańska –
1 listopada 2010, 19:35
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Dobra forma, ciekawe neologizmy. Biorę całość. :)
jedna tylko rada - nie zaczynaj od takiego ogólnika, kwestii dość abstrakcyjnej, bo pierwsze dwa wersy są takie dość zniechęcające. oczywiście jako całość pasują, ale słabą mają moc wprowadzającą. uh, chyba trudno to wytłumaczyć. mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.