pierwszy (wiersz)
Paweł Kaczorowski
nakładamy na siebie ręce
zawsze mogę wrócić
zawsze mogę odejść
podchodzisz cicho
jak moja choroba
poznaję po krokach
dopóki nie wejdziesz
nakładać ręce na kolejne ręce
uprawiać ze sobą bezsilność
przysłano:
2 listopada 2010
(historia)
przysłał
Paweł Kaczorowski –
2 listopada 2010, 00:03
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Jak wrzucasz bez autoryzacji, to łatwo przegapić, wiesz?
Powtórzę za Dominiką, że
"wrzut bez autoryzacji to przegapienie".
Pozdrawiam...;-)