Literatura

Okularnicy (wiersz)

Scarecrane

Okularnicy

Mijamy się co dnia i nie wiemy,
gdzie jest początek świata,
gdzie spadnie topór kata,
gdzie leży źródło naszych obsesji.

 

Co dnia mamy oczy przekrwione,
posiane drobnymi żyłkami,
drażnione drobnymi pyłkami,
i słońcem, które spadło nam na głowy.

 

I duszy zwierciadłami
wytyczamy sobie granice,
obserwujemy ulice,
i niczym nie zmącone konstelacje liści.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
estel
estel 10 listopada 2010, 20:40
Jedna podstawowa uwaga. W czym widzący są lepsi od okularników w kontekście wiersza? Nie noszę okularów i też nie wiem, gdzie jest początek świata, gdzie spadnie topór kata, gdzie leży źródło mojej obsesji (tzn. to akurat podejrzewam, ale nie jest to zasługą nie posiadania okularów). W kwestii drugiej strofy - proszę się rozejrzeć. Okulary wręcz chronią przed komputerem.
O trzeciej strofie nie mogę dużo powiedzieć, bo nie wiem czym jest zwierciadło duszy a co za tym idzie nie wiem, czy kiedyś widziałam.
Ratunek dla wiersza: nazwać go Okolatarnicy. Może byłoby czysto.
przysłano: 5 listopada 2010 (historia)

Inne teksty autora

Ikar
Scarecrane
Wędrowniczek
Scarecrane
Popularna
Scarecrane
Donkiszot
Scarecrane
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca