Wolałbym nie (wiersz)
Wiktor Smol
pomieszane z poplątanym
ni stąd ni zowąd nowina spadła tak nagle
jak pada starzec podczas fali gorąca
lub zając zamarza za oknem na święta
wiadomość - od jutra wszystko będzie inaczej
krztusisz się niczym ten od święconej wody
uciekasz
- żadnych zmian niech zostanie jak było
budujesz tratwę z nadzieją na wszelki wypadek
odwracasz się na drugi bok
by chociaż do szóstej dopłynąć
słaby
3 głosy
przysłano:
28 grudnia 2010
(historia)
przysłał
Wiktor Smol –
28 grudnia 2010, 09:13
autoryzował
Justyna D. Barańska –
30 grudnia 2010, 11:10
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Co do pisania w formularzu: odradzam! Też tak robiłam wielokrotnie i albo wychodził chłam, albo dobry tekst, ale internet się zrywał /komputer padał i wszystko znikało. Teraz robię tak: otwieram portal i Notatnik albo jakiś dowolny edytor tekstu. Piszę w edytorze i przeklejam do formularza na portalu. Tak jest o wiele bezpieczniej i człowiek się nie stresuje, że coś ważnego przepadło.
Hmm...A jaki był pierwszy tytuł? Chyba inny?
A pierwszy tytuł był anglicki.
Jest lepiej niż było poprzednio, ale wciąż gorzej od tego, co było na początku.
przynajmniej 2 razy zauważone przeze mnie, jak zmieniłeś sens tekstu.
Bo nie wiem, do czego się stosunkować.
Czyli co, koniec przeróbek, bo kółeczko chcę zapełnić?
Pod - Oceń ten tekst - są kółeczka przecież:)
Po co tak mieszałeś i plątałeś tekst?
Sama już nie wiem jakim kolorem kółeczko wypełnić.