pora tu przewietrzyć (wiersz)
Kuba Nowakowski
a tobie Boże nikt nie mówił
żeby nie bawić się zapałkami
sam wiesz że od ryb pochodzimy
więc palimy się od głowy
jak ukryć się w tłumie tych niewypalonych
czekających w pudełku na twój palec
jak się czernią i skurczeniem wkupić
w sztywne blado żółtodziobe towarzystwo
stopy moje ocaliłeś po to tylko
żebym nie zostawił czarnych śladów
odchodząc w biały dzień od zmysłów
wyśmienity
14 głosów
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
26 stycznia 2011
(historia)
przysłał
Kuba Nowakowski –
26 stycznia 2011, 19:18
autoryzował
Justyna D. Barańska –
30 stycznia 2011, 00:48
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
żebym nie zostawił czarnych śladów
odchodząc od zmysłów"
"...palimy się od głowy"
To dla mnie najbardziej:)
"a tobie Boże nikt nie mówił
żeby nie bawić się zapałkami
sam wiesz że od ryb pochodzimy
więc palimy się od głowy"
Pozdrawiam
fajnie te motywy zapalczane poukładałeś i Boga też robisz w jakimś swoim nowym wydaniu, chyba zawsze był u ciebie taką siłą wyższą jasno zarysowaną, a tutaj staje się siłą krzywdzącą.