Literatura

Basia zastanawia się nad sensem utrzymywania kontaktów z ludźmi, którzy (wiersz)

Tramnwaj

Cały tytuł brzmi: Basia zastanawia się nad sensem utrzymywania kontaktów z ludźmi, którzy piszą do niej e-maile i starają się być na bieżąco, komentując wydarzenia na forach i tablicach w jedynej prawdziwej rzeczywistości tj. Internecie

...i znów udając ambicję w jedwabnych koszulach szufladek

bawimy się w czytanie poezji z zarozumieniem
przewracamy kolejną stronę kliknięciem delikatnie
ocieramy się kondomem przyzwyczajenia o
litanię literek

 

lubię to w końcu choć demotywowana tym bardzo szeroko mam tam swoje mistrzowskie komentarze wskakuję więc na poezja coś tam kropka peel i lubię to oj lubię pewnie przynajmniej mogę polubić nie muszę czytać czy tam różewicza nOrwida i problemów ich peelów z linków z wiki wiem wszystko się sprawdzi się jak w poezji nostradamusa wie się ogarnia lub to lub tamto nie lub tego nawet samobójcze myśli koleżanki zza morza wyspiara zdjęcia znam cię jestem znany przynajmniej czysta-razy niepamiętam pisze się łącznie jak nienawidzę niewiasta nie znam wiasty nawidzę i pamiętam dobre słabe było niepamiętam wiersza polubionego rok temu coś o bogu booku twarzy i jeszcze metafora dobry obraz w folderze klik! znika klik! zdjęcia z wakacji które spędziłam razem z... lubię to znaczy go lubię to też gdzieś było wszystko już było więc piszę poezję o miłości i nienawiści albo o tym że było już to i tamto o tym lubię ale skąd to jest cytat pyta się poezja z Beer-genau jestem dzieckiem jak mówił dżizas kazał być dzieckiem na wypracowaniach uczę się tworzyć poezję z cudzych błędów składam wiersze dobre lepsze było słabe polubią żeby polubić ich składaki z błędów cudzych dzieci najlepiej za rogiem czai się zwierze albo jakiś inny krajobraz najbardziej lubię myśli mojej koleżanki o samobójstwie może dlatego że słucha szopina

 

Więcej czasu poświęcam na wyczekiwanie na komentarze niż
na miłość Może nie zasłużyłam na czytelny rozkład myśli na
uczucia pisane dużą literą zaangażowania Pozostaje tylko leżenie
na wznak należenie do grupy wsparcia i zbieraczy truskawek
znaczków oraz innych okazów Czas się zbierać

 

ale jeszcze zobaczę co spotkało koleżankę ale zanim oderwę się od lektury szakespira wszystkich tych jego pięknych cytatów opublikowanych na Cytaty kropka coś tam org a może nie zresztą nieważne w końcu być nie być to nie mieć konta na portalu popularnym pobiłam swój rekord ostatnio 20 trzy lubię to przy moim wpisie jeżeli świat to scena zagram się sama mam tak jakoś jak z szakespira czy tam innego sen-eqi który musiał jeść pieczywo razowe bo miał łeb jak kuń haha takie hasła wymyślać prawie ale żal i mój facet też jest niczego sobie taki trochę miks marka Aureliusza i kloneja ale nie tego teraz tego starego wcześniej jak miał miał on takie od razu widać że aktor w tym teatrze życia prawdziwy jak wypieki ze specjalnego stoiska w hiper markecie lubię to zakładać nogę na nogę i nowe wątki na forach tylko dla ambitnych na ambitnych stronach 


wyśmienity 3 głosy
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
anastazja
anastazja 11 lutego 2011, 10:26
...trudno sie czyta, ale świetnie bawisz słowem, że zaciekawia....
Michał Domagalski
Michał Domagalski 11 lutego 2011, 10:53
Dzięki.
Końija
Końija 11 lutego 2011, 13:34
Tramnwai ,ale pojechałeś!
...radośnie pozdrawiam :)
Michał Domagalski
Michał Domagalski 11 lutego 2011, 13:40
Trzeba trzymać się uchwytów.

Również pozdrawiam.
Jacek
Jacek 15 lutego 2011, 23:40
Strumień świadomości z elementami soliloquium. Wyborne. Odważnie i na granicy słownej perwersji. Jawny jesteś w tym wszystkim - to bardzo dobrze.
przysłano: 11 lutego 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca