Literatura

biografia Marii (wiersz)

anastazja

drobna postać dla niektórych dziwna Maria

w pomiętym kapelusiku z lubością

napełniała talerze ubogich i tych mniejszych 

 

na werandzie w bujanym fotelu z fajką w ustach

wytężając wzrok wpatrywała się w dal

jakby czekała na następne życie

 

innym razem kreśliła znak krzyża odpędzając chmury 

nie lubiła tych stąpających po czerwonym dywanie

z rozdętym ego wypucowanych sumień pracowitych

na okoliczność podłości 

 

Maria była zawsze pierwszą i ostatnią  

wersją samej siebie


niczego sobie+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
jerzykujas
jerzykujas 17 lutego 2011, 10:23
Ateizm i wiara. Tak bardzo chcemy zrozumiec definicję świetości, dotrzec to tych pokładów dobroci, które w nas drzemią;)
anastazja
anastazja 18 lutego 2011, 13:36
Dziękuję.
estel
estel 21 lutego 2011, 21:34
"dziwna Maria
pod pomiętym kapelusiku nosiła wrażliwość
z wielka charyzmą" - anastazjo, popraw no to, bo o pomstę woła. "pod pomiętym CZYM?". I ogon w "wielka".

Podoba mi się puenta i oryginalna autentyczność Marii. Żeby uczynić ją jeszcze ciekawszą bohaterką, nadałabym jej ciut więcej tajemniczości, spowiła słowami, które ją bardziej ukierunkują. Pomyśl.
anastazja
anastazja 22 lutego 2011, 15:43
poprawiłam, dzieki esatel.
ew
ew 23 lutego 2011, 18:26
Obrazowy portret, zapisany z czcią - tak to czytam. Skromność Marii, jej zdoność do poświęceń, to ją w tym wierszu wynosi na wyżyny.
Zabieram do zapamiętania okoliczność podłości -świetne.
anastazja
anastazja 23 lutego 2011, 19:52
Kochana Ev - dziękuję:)
jerzykujas
jerzykujas 23 lutego 2011, 20:32
Po tych przeróbkach dałbym ocenę najwyższą, ale już za późno. Swoją drogą nie rozumię ludzi, którzy daja niską ocenę nie uzasadniając jej komentarzem.
jerzykujas
jerzykujas 23 lutego 2011, 23:40
napisałem rozumię a powinno być rozumiem. Nie mogę poprawić, bo nie mam uprawnień
anastazja
anastazja 24 lutego 2011, 13:46
nic nie szkodzi jerzy - dziękuję:)
przysłano: 16 lutego 2011 (historia)

Inne teksty autora

Tamtego dnia
anastazja
La nipote Daria
anastazja
Spowiedź
anastazja
Lato na walizkach
anastazja
Mrok
anastazja
Jestem jak pies
anastazja
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca