Literatura

Nie jestem łowcą (wiersz)

Sorteci

"Sama wiem, że to komiczne." Próbowali tak przemeblować

naszą psychikę, a mimo to trudne do złamania.

 

Raporty należą do policji. Pierwszy raz usłyszeliśmy

patrol narkotykowy w bazie lotniczej. "Czy kiedykolwiek była pani

 

krótka i wąska?" - "A pan ma...?" Z bagażnika wyjmuje

(statku się nie wyjmuje) duński paszport. "Jestem przyjacielem kobiet, więc...?"

 

- jest uroczysty jak ksiądz - "Więc to niemożliwe." Dochodzi wpół do siódmej,

ale oni należą do tego miejsca. "W pewnym sensie już go lubię." -

 

zaczyna chichotać pod nosem. Są tutaj wszyscy; jedenaścioro.

Łóżko, nocny stolik, wbudowana w ścianę szafa.

 

Zjedliśmy, nie zamieniając ani słowa. "Bernard nie żyje.

Fotografie uchwyciły jego urodę. Szukam logicznego związku."

 

Odpoczywając w cieple "Jest za późno" - mówię. "Czy ma pani pieniądze?"

"Jestem pewna, że umrę." Usiadła na niej spora warstwa książkowego kurzu.

 

Dlaczego tak? Z trudem wstaje z krzesła. "Nienawidzę ich za to."

Po drodze nie spotyka nikogo. Pije z butelki, ale ubrania

 

utrzymuje w porządku. Od tej pory otrzymaliśmy tylko jeden list.

Wygląda na to, że wcale nie jest mu gorąco.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
olivia 14 marca 2011, 00:51
Nie będę więcej czytać waszych tekstów, przykro mi bardzo.
Sorteci
Sorteci 14 marca 2011, 13:46
Migotka! Bo zaczniemy wrzucać prozę i będziesz miała kłopot ;-)
olivia 14 marca 2011, 14:53
;D Są jeszcze inne osoby od prozy, zawsze mogę udać, że daję im szansę moderacji. :P (O matko, biedna Dominika!)
''Szukam logicznego związku'' i nie widzę go, więc nasuwa mi się bardzo niekomfortowy wniosek, że albo jestem za głupia, albo ten wiersz jest dziwny.Pozostaje mi tylko skapitulować... :)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 17 marca 2011, 22:13
tak, jak to czytam, to też myślę, żeby walnąć prozą w tym stylu
ew
ew 19 marca 2011, 14:26
Zupełnie nie łapię, kolejny raz nie łapię. O czym Wy do mnie rozmawiacie, Panowie?
Sorteci
Sorteci 19 marca 2011, 15:01
I panie :-)

Nasze wiersze nie są hermetyczne, prócz kilku mających wywołać efekt uśmiechu, czy może nawet śmiechu samego. Najwyraźniej - kierując się naturą psychologiczną czytelnictwa - zostaliśmy otagowani na portalu jako "niezrozumiali" i najwyraźniej niepoważni, co zmniejsza motywację do wczytania się w tekst.

A "Niezrozumienie jest manifestacyjnym sposobem odbioru tekstu, pewnego rodzaju bezkompromisową, niemal wyłącznie negatywną recepcją. Nierozumienie to sposób, w jaki kultura ponowoczesna traktuje tekst mistyczny, wyprodukowany kiedyś w kulturze, której już nie znamy, przez czyjąś niespójną osobowość, do której nie mamy dostępu." - rzekła Magda Saganiak odnośnie odczytywania najważniejszego polskiego Poety.

Co wiele głów to niejedna ;-)
Sorteci
Sorteci 19 marca 2011, 15:06
Nie możemy edytować komentarzy! Kto wychwyci błąd, niechaj nam oszczędzi oszczerstw wynikłych z pośpiechu :-(
olivia 19 marca 2011, 17:44
oszczędzę. :D

ale dlaczego od razu niepoważni?
moim zdaniem bardzo poważni! że niezrozumiali i odrzucani, to swoją drogą... ale największe umysły ludzkości często są nierozumiane i negowane przez ''większość''. ;)
przysłano: 13 marca 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca