o konstruowaniu (wiersz)
Krystian T.
także wykopany i pisany tego samego dnia, co poprzedni.
nic złego nie powiedziałaś, ja to wszystko doskonale wiem.
zdania są tylko zdaniami, zbiorami otwartymi
na zawieranie nowych znajomości,
na powielanie starych schematów.
pytasz czy nie męczę się ze składnią, czy przychodzą na myśl same łagodne słowa.
powiem tak – w życiu położyłem już tyle kurew, że
nawet nie chce mi się liczyć kobiet, które
nie zatrzymały się po drodze, tylko szły i szły. daleko
za mną zostały wrzaski i wykrzykniki.
czasem do nich wracam. niepostrzeżenie omijam
to, co mogłoby być ciekawe. stało się
i już nigdy więcej nie wróci.
(tylko Australia cierpi na plagę zwrotów do adresata.)
przysłano:
14 marca 2011
(historia)
przysłał
Krystian T. –
14 marca 2011, 00:33
autoryzował
Justyna D. Barańska –
19 marca 2011, 09:21
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
na zawieranie nowych znajomości,
na powielanie starych schematów." - ten moment bardzo mi się podoba, splotłeś język ze światem ludzkich relacji. przykład bardzo obrazowy i trafiający do mojej wyobraźni. niestety, w momencie pojawienia się kurew, zaczyna się tanie efekciarstwo.
"za mną zostały wrzaski i wykrzykniki.
czasem do nich wracam." - to też mi się podoba, tylko traci na mocy, jeśli się weźmie pod uwagę, że żadnych krzyków nie było. może popracuj jeszcze na druga, załaduj tam porządnego pazura.
Podoba się.