Literatura

Brak wiadomości jest wiadomością (wiersz)

Artymowicz anDUCH

                                                                                 P. Cox, kwiaty

 

 

 

(rozpraszam cię odwołując się do Lorda Rayleigha

 

dosięgając pierwszej lepszej trupiej główki)

 

gram jak nuda na ciepłym klawiszu tętna mokrym do bielizny

w ciszy

 

pisząc już wiersz na twoim kolanie

plecach rozstając się z czytelnikiem

na kilka słów

 

gdy gryziemy języki

w ciszy po krew, krew i rytm na ciepłym klawiszu tętna, ciepłym kamieniu z pieca,

 

grając dobrze znany nam kawałek, gag kelner

 

czarny bez i spirytus !

 

trzy kwiatostany krwawnika !


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 18 marca 2011, 23:39
hm... jeszcze tu wrócę, chociaż szczerze przyznaję, że brakuje sporo z mocy, która w poprzednich tekstach się ukazywała. może później wyda mi się czymś więcej, niż szkicem.
ktośka 21 marca 2011, 17:17
Podobamisię :-) nawet bardzo ; ciekawa kompozycja, dobrze posklejana , metaforystyka też powyżej przeciętnej. Pozdrawiam
estel
estel 26 marca 2011, 13:49
Ja mam wrażenie, że to jakiś tekst powstały na dobrym haju, bazujący na chwilowych skojarzeniach i momencie. Na tych prześwitach geniuszu, gdzie wersy są pomostami a pomiędzy nimi (niechby nawet w dole) dzieje się cała zabawa. I całą sobą podpisuję się pod tytułem, to jest jak nalewanie z pustego, jeden z tych przypadków gdzie nic jest czymś, niestety z reguły niczym dobrym.
ew
ew 27 marca 2011, 19:27
ale to rwane jest straszanie. nie jestem w stanie załapać o co biega.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 27 marca 2011, 22:02
mnie się wydaje, że to chyba właśnie o to chodzi, żeby nie wiedzieć o co biega - tu jest brak wiadomości, ale wiadomości w sensie ukształtowanego językowo przekazu informującego bezpośrednio o czymś. tu mi się ważniejsze zdaje to kolano, bo o człowieka od tego kolana chodzi - jego się rozprasza, jego się bada. bo to w gruncie rzeczy jest badanie, którego wyniki możemy wnioskować po krwawniku.
Książniczka
Książniczka 4 kwietnia 2011, 00:43
Rzeczywistość wygląda czasami inaczej, niż ją postrzegamy. Może wiadomość była? Trafiła po prostu do kogo innego. Wiersz pisany na plecach jest nietrwały. Może warto go napisać i wręczyć plecom? Odwróconym.
Artymowicz anDUCH
Artymowicz anDUCH 14 kwietnia 2011, 10:24
"to jest jak nalewanie z pustego, jeden z tych przypadków gdzie nic jest czymś, niestety z reguły niczym dobrym" - Dziękuję ESTEL ;

"Wiersz pisany na plecach jest nietrwały. Może warto go napisać i wręczyć plecom? Odwróconym." - Książniczko - bardzo jest mi bliska Twoja wypowiedź;

Justynie i EW - Dziękuję za cierpliwość - do moich utworów, koszmarów i wizji !

Ktośka - posklejane - można tak można tak :)
przysłano: 18 marca 2011 (historia)

Inne teksty autora

CESARZ
Artymowicz anDUCH
Omo - Omino xxx
Artymowicz anDUCH
Panie proszą panów
Artymowicz anDUCH
Szuflada
Artymowicz anDUCH
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca