Literatura

Z cyklu niewidocznych (wiersz)

Kundel

Znów pomyłka, kurwa mać.

Jutro wróci S. i pozwoli mi się wziąć
na spacer po ciemnych parkach.
„Tylko nie pisz o mnie wierszy” – zażądała wyjeżdżając.
Nie potrafię odmówić - obiecała, że przywiezie mi statek
i piracika, bym poczuł się męsko.
Poza tym S. upierze moją bieliznę i ugłaszcze blizny, wiem,
gdyż czyni to po każdej nieobecności.

 

Jutro S. wróci i pozwoli mi
zamknąć się w butelce w towarzystwie piracika .
Będziemy rozmawiać na tematy i podglądać czeszącą się
ku mojej męskości.

 

Pojutrze wyjedzie zatrzaskując korek,
a stateczek znów zatonie.
 


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ce.
Ce. 25 kwietnia 2011, 17:00
druga moim zdaniem niepotrzebna z tymi powtórzeniami. oprócz tego pięknie
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 25 kwietnia 2011, 17:20
powinieneś tu śpiewać: "zooostaaawcie titanicaaaa..." :P a tekst po przeróbkach o wiele lepiej brzmi, dobrze, że ten pierwszy stateczek w statek się przemienił, gra na zdrobnieniach też daje do myślenia. na różny sposób człowiek oswaja uzależnienia.
Kundel 25 kwietnia 2011, 20:36
Ce. -> drugą chciałem zrobić takie zapętlenie.

Baran. -> oswaja je poprzez zdrobnienia?
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 25 kwietnia 2011, 22:28
wypraszam sobie
Kundel 26 kwietnia 2011, 01:20
No przecież jest kropka! Miałem niewiele czasu, dlatego zastosowałem skrót :D
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 26 kwietnia 2011, 19:33
i tak oberwiesz za to
przysłano: 25 kwietnia 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca