Literatura

Nie wierz nigdy poecie (wiersz)

Krzysztof Cysior Deroń

Nie wierz nigdy poecie
Sprzeda słowa za garść okruchów,
Przypieprzy trzy komplementy ....
....w czterech literach
I oszkaluje!
Jak nic już nie zostanie...
Nie wierz nigdy poecie
Bo sam on sobie nie wierzy,
A wiarę zaklina.
Nie wierz nigdy poecie
Bo jak prostytutka
Przed nędznym aktem
Naciągnie kotarę,
Omami
I słowa
Już nigdy
nie dotrzyma.

 


Łódź 28.01.2008


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 23 czerwca 2011, 15:03
Podpisuję się pod tymi wszystkimi rękami, nogami i całą sobą, aczkolwiek sposób poprowadzenia tej myśli nie do końca jest zadowalający. Wykładasz wszystko na ławę, używasz niemal wszystkich słów, których możemy się w tej sytuacji spodziewać. Taki bardziej wyrzut niż nawet rada czy ostrzeżenie.
Radosław Kolago
Radosław Kolago 24 czerwca 2011, 11:11
No nie wiem, dla mnie szczególnie forma, ale również treść nie zadowalają w żadnym stopniu.
anonim
anonim 2 czerwca 2018, 17:14
grafomania pachnąca magalomanią
przysłano: 23 czerwca 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca