Literatura

(...) póki pali się ogień (wiersz)

komisarz

w blasku płomienia bledną gwiazdy
niespełnione na oczach milionów
pojedynczo znikają za horyzontem
pomyśl co im dasz na drogę

 

w tej jednej chwili
chciałbym cię zatrzymać


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 14 sierpnia 2011, 16:39
a to, ze gwiazdom coś się daje na drogę?
ew
ew 16 sierpnia 2011, 18:24
nie tym razem, komisarzu. infaltylnie brzmą ostatnie dwa wersy, jak dla mnie, i chyba tym zabiłeś przekaz.
estel
estel 17 sierpnia 2011, 18:56
Chyba nam tym razem podrzuciłeś niewypał, komisarzu. No banał przecież.
komisarz 19 sierpnia 2011, 07:00
Coś mi się widzi, że Wam się raczej nie widzi. Wiersz nie jest banalny, może treść faktycznie zbyt zaszyta w symbolach przez które trzeba odczytać na własną modłę, aby jak to powiedziała pewna osoba ,z której zdaniem się bardzo liczę: "Każdy mógł wziąć z tego wiersza co zdoła unieść..."
przysłano: 13 sierpnia 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca