Literatura

Starość wierzy we wszystko (wiersz)

Marta

tak cicho
wyrosły białe włosy
oczyszczają


pragnienia światłoczułe 

jeszcze żyją w uczynkach
o rozmiarze chwili

tak cicho

 


dobry 10 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 25 września 2011, 17:15
Marto ... nie mam słów... To jak przy wierszu mojej przyjaciółki Krysi Borkowskiej (prostej sympatycznej kobity, która bywa autorką bardzo dobrych wierszy i ... zacałowała by świat na śmierć;-), u której "dojrzewa jabłkiem wino we mnie"(cytuję z pamięci!) nie mogło mnie nie zachwycić, mimo rzeczywistych powtórzeń motywów...

U Ciebie mam nieco inne, chociaż równoległe odczucia. I w kontekście poezji i ... bycia człekiem. Bo faktycznie, mając za sobą doświadczenia i kształcenie... nieco inaczej jest z zachowaniem 'prostoty i prostoduszności". Tobie to wychodzi, jak mi się wydaje samoistnie. Z Ciebie;-) 'Szapoba"
Agnieszka Urbanowicz
Agnieszka Urbanowicz 26 września 2011, 23:19
super:)
Marta
Marta 28 września 2011, 21:50
ooooo... nie wierzę! .
to ja sobie tak cicho siedzę i grypkę hoduję.. a tu taki komentarz .
.od .Arkadiusza !;))) i super - od Agnieszki i głosy od Figi i Rity.. i... Wiktora !
i ta gwiazdka zabłysła... dziękuję :))))
Może i za wcześnie,( bo przecież jeszcze ten "mały" wiersz nie ma autoryzacji ) ale...
ja wypiję za chwilę.. dobrego koniaka (oczywiscie jeden kieliszek) , za Wasze zdrowie..!
w tej radosnej chwili.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 29 września 2011, 19:22
Ja to może jednak o tekście, zamiast autorce. Jest delikatnie, ulotnie i myślę, że trochę nawet kruchość wywodząca się ze skojarzeń z białymi włosami też wychodzi. Bardziej martwi mnie stosowanie słów, które na poziomie słów pozostają. Miniaturki wyobrażam sobie jako niosące istotę myśli, coś pokroju olśnienia. Tymczasem mamy sprawy raczej abstrakcyjne, do których można by wszystko podpiąć, a może jednak lepiej, gdy tekst choć trochę trzyma się gruntu.
Fajnie wychodzisz od tego, że z wiekiem pragnienia stają się czystsze, może nawet trochę mniej wymagające albo inaczej: skrystalizowane. Ale potem przychodzi światłoczułość, uczynek i chwila, z czego dwa ostatnie często zdają mi się taką zapchajdziurą. Trochę chyba jednak poszłaś na skróty.
Radosław Kolago
Radosław Kolago 30 września 2011, 11:45
Jeśli ten tekst ma wyróżnienie, to znaczy, że ja się zupełnie nie znam na poezji.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 30 września 2011, 18:43
Nie znasz się;-)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 30 września 2011, 19:55
Mimo wszystko myślę, że to wyróżnienie jest dla Marty krzywdzące. Stać ją, tzn. Ciebie Marto, na więcej.
Marta
Marta 2 pazdziernika 2011, 10:32
No i trzeba by coś powiedzieć..
właściwie, to gwiazdki.... milczą o sprawie..
ale fajnie było, że zabłysła;)))
bo pragnienia są światłoczułe ....a człowiek żyje tylko w uczynkach
i prawdziwy sens istnienia odkrywamy w chwilach duchowych przygód.
Myślę, że wszystkie wersy w tym wierszu są świadomie ze sobą powiązane intuicją i mądrością, ale wyrażone odczucia wykraczają poza moc języka i słowa.
Nie wiem, Kto się zna, a Kto nie zna na poezji, ale .. to przecież czytelnicy, a nie znawcy zapalają te gwiazdki.
Wszystkim za szczere komentarze, jeszcze raz dziekuję ;)))
Kolaboracja 3 pazdziernika 2011, 10:51
"Starość" w tytule, potem te "białe włosy" i "cicho", i "jeszcze żyją"... Nie za dużo tu oklepanych skojarzeń na jeden temat? W konwencjonalnym wierszu o starości musi być zawsze o ciszy bądź o białych włosach... A jak jest i to, to już jest schemat. Wybaczcie Państwo, ale trudno mi się wzruszać jak czytam to samo po raz setny, tylko inaczej zestawione i z innym autorstwem.

Mam nadzieję, że Autorka, która prawi wyżej o "prawdziwym sensie istnienia" i która sama sobie przypisuje, że "wyrażone odczucia wykraczają..." także i mnie podziękuje za szczery komentarz.

Te "pragnienia światłoczułe" mi się podobają tutaj. Na mój gust fajnie otwierają pole skojarzeń z heliotropizmem młodości (w opozycji do starości :) i takimi tam innymi... Otwierają pole, w które nie wchodzą.
Marta
Marta 4 pazdziernika 2011, 23:06
Owszem, podziękuję za szczery komentarz... ale sarkazm .. po co ?
Ja wyraziłam się tak jak chciałam, bo to jest mój tekst, a "wyrażone odczucia wykraczają "..i są uniwersalne. Dopiero niedawno zdałam sobie sprawę z tego, że "białe włosy oczyszczają", że jestem traktowana z łagodnością przez otoczenie.. itp itd.. i że na starość, naprawdę "żyje się w uczynkach:"także tych z przeszłości .. no i w samotności ..
Może to jest schemat .. życiowy... ale nie wierszowany ...!
Kolaboracja;)) na Wywrocie zaledwie od wczoraj,..a myśli tak "wywrotowo" ..
Pozostaje życzyć milego pobytu na tym portalu, dobrego czytania i komentowania tekstów innych autorów, chociaż zatrzymanie sie przy Marcie, może szybciej otworzyć furtkę do pokazania Pana/Pani wiedzy ... oraz umiejętności przekazywania tej wiedzy...

Ps A ja nadal cieszę sie, że wiersz się podobał, choć gwiazdka zgasła i słowa Arkadiusza dodały mi skrzydeł, a słowa Justyny wiary w siebie i chęć do pisania.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 5 pazdziernika 2011, 11:21
Kolaboracjo... Spróbuj z własnej perspektywy metryki poobracać się za słońcem. Z Twojej perspektywy stwórz starość widzianą... wyobrażeniem dwudziestopięcioletnich oczu... Kolaboruj ze starością i ...z własną metryką... pokaż ... otwórz pole (to przywilej młodości... !!! )... potem... napisz to... Pokaż...
Tak ... miałbym podobne zarzuty... gdyby nie pewien szczegół, który gubisz... Kontekst bliższy i dalszy... Można nie bez podstaw zarzucić autorce "obniżenie lotów", albo ... "celowe zniżenie tuż nad ziemią"... (tutaj akurat sama Marta ma pewność ... Mnie/nam zostaje domniemywanie!)...

Do czego zmierzam??? Kolaboracjo... ceniąc ludzką wiedzę, nie wynosząc się "na wszelakość rozumów'... doradzam POKORĘ (widzenie siebie i świata i otoczenia w prawdzie!)... mając w pamięci że ... sam powtarzam przedrzeźniając znaną myśl "piekło jest wybrukowane dobrymi radami"... Poza tym... nie chce mi się tego komentarza poprawiać pod względem stylistyczno-interpunkcyjnym... by się wcielić niejako w ... ducha Twego komentarza, czyli ... "ale dowaliłem/łam" (przyznaję że wersji miękkiej)...

Już bez złośliwości... Doradzam głebsze wejście w publikacje autora/ki... Wtedy być może i Twoje potrzebne ostre słowa nabiorą mocy ... Póki co to jak filip kicający z konopii... Indiami przykrytych... Ave... z piekła dorad... niestylistyczny ArS
Marta
Marta 5 pazdziernika 2011, 18:16
ja już chyba nic nie powiem... sorry.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 5 pazdziernika 2011, 19:29
jest jednak druga bardzo ważna rzecz, którą chyba pominąłem w poprzednim komentarzu. Mianowicie, Marta gdy prześledzić Jej pisanie, myślę że bardzo świadomie dryfuje nad lądem... może i po to by "dotarło" ... przy użyciu "konwencjonalnych instrumentów"... Ja tu widzę świadomy wybór,,,
Marta
Marta 8 listopada 2011, 16:02
Mylisz się Kolaboracja ;) Nie ma..... "kółka wzajemnej adoracji" .
Trochę życzliwości, zachęty do pisania bardzo brak .
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 24 września 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca