Kiedy pewność sięga pułapu (wiersz)

a jeśli to pułap sutereny, albo innej piwnicy przerobionej na cele mieszkaniowe
ważna jest wypłata, aby długi pospłacać
ważne jest miejsce użytkowania KULKI, długość kabla i lokalizacja gniazda
wtedy dopiero może się przydać niezwrócona do 'biblioteki' kama sutra
inaczej - w trakcie - może złapać czkawka, albo 'listonosz' do drzwi dwa razy zapuka
więc tak naprawdę 'od_da_nie' dopiero wtedy ma pełny sens
inaczej to tylko nowa sztuka dla sztuki

Wiersz, jak większość Twoich, dla mnie: ba_nal_ny.

a jeśli to pułap bezczelności?

Ba-nal-ny wiersz , jak wiekszość moich, dla Ciebie?
Oj, tam, oj, tam Wiktorze.Jakoś mi nie przejmujaco:)

Poczytam Twoje, może się podciagnę:)

Oj, tam, oj, tam Wiktorze.Jakoś mi nie przejmujaco:)

A powinno, bo wiersz do d.........
a komuś się ocena pomyliła?
wyśmienity...ho, ho,.

Ja mam wrażenie, że ten wiersz jest nienajlepiej poprowadzony. Umyka mi myśl przez to, że te wersy zdają się ze sobą nie współpracować. Trudno powiedzieć dlaczego. Jakby płynności zabrakło.

A szkoda, bo mogłoby być ciekawie - zafrapował mnie zwłaszcza słownik i te potakujące wyrazy.

Oj, tam, oj, tam puzonie - a zadmij sobie - ho ho pod Wiktorem , z zachwytu.
Wpadłeś tu, nie wiem skąd i po co ( domyślam się jednak...), coś mi tu o d..., i , że komuś się pomyliło.
Takiś (aś) mądry(a)? To się zaprezentuj z "wierszowe" strony.

Kilku takich "kulturalnie" komentujacych i ...

Bawcie się dobrze. Jak na doroslych i inteligentnych ludzi przystało.

Dominiko - dziękuję za opinię:)

Pozdrawiam :))

nie uciekaj od krytyki kobieto, na nic zda się to. za sto lat się nie nauczysz pisać,jeśli będziesz taka pewna siebie?
Cała nadzieja w małoletności, ale tamten awatar nie wskazywał na młódkę.
Gdzieś i skądś się znamy............myślę na jakim profilu? Też wyglądałaś słodko na awatarze, aleś zimna jest...................błąd.

Nie udawaj POŁETKI Rito.

Wpadnę za czas jakiś czas ((sprawdzę czy zmieniłaś zdjęcie))....znowu.
Mimo wszystko Cię lubię:)):)):))

Hm... trochę jakby te wersy nie chciały się zakolegować z sąsiadującymi i o ile często jest tak, że niepowiązane wersy się zderza i z tego zderzenia wynika znaczenie, to tutaj nie na tym to polega.


Puzonie, komentujemy teksty, a nie avatary czy użytkowników.

po tytule zaczyna mi się dopiero tutaj:
"bez barier jest dobrze"

formalność przypadkowo przecztytałem "formaliną" i aż mi, zużytym nie tylko w chemii, ryj zaczął się cieszyć na spodziewanie się balansowania po linie i do- i nie- dosłownościach (czyli to co kocham)... ale wzrok mnie zmylił... (mimo że dalej próbowałem poczuć chemię z formaliną)... i użyłem mojego przywidzenia

"forma-lina ma wyjątkowy smak (myślnik niekonieczny!)
wyrazy przytakują

życie nie przecieknie oparte o wiarę
ciepło czekania otwiera przestrzeń"


tak mi się czytało... i czułem chemię...pozdrawiam;-)