Rzeźbiarz (wiersz)
Szyja
Rzeźbiarz
Bezmyślny rzeźbiarz
odłupuje dłutem na oślep
z drewnianych ludzi
drzazgi dusz
i stoją jak nadzy święci
z odkrytymi sękami grzechu
i czekają
aż rzeźbiarz je wybije
jeden po drugim
do siedmiu policzy
lecz ostatni zostawi
to będzie grzech ósmy.
dobry
3 głosy
przysłano:
19 pazdziernika 2011
(historia)
przysłał
Szyja –
19 pazdziernika 2011, 15:01
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Nie podnoś dłuta na bliźniego swego.