Literatura

Aleksytymia (wiersz)

anhelus

mijałem kobietę
mady na jej twarzy
miała sześć lat

przemocy za sobą
pierś zjedzoną aborcją

mąż i pies pewnie na spacerze
w knajpie
nie wiedzą że gnije

jaki pan taki on
rozrzucają nieczystości

dookoła

robaki wchodzą do łóżka


dobry– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 12 listopada 2011, 05:42
tak, też nie potrafiłbym nazwać targających mną emocji, w takim momencie/sytuacji. chyba pozostaje tylko, na ile to możliwe, zimne wynotowanie.
Bardzo podobne reakcje mam po wierszach, tych najlepszych rzecz jasna, Marzeny P.S. Tu się czuję podobnie. Nie wiem co powiedzieć. Ba, początkowo nie mam się czego czepiać. Jest obrazowo, jest zestawienie obrazów, działa sugestywnie. Ot , po męsku wycedzone.

po chwili widzę tak.
pierwsze cztery wersy biją do bicia braw bez bicia propagandowej piany. Bardzo na 'tak'. Prosto, sugestywnie.
potem 'pierś zjedzoną aborcją" - nie chodzi o aborcję, czy skonsumowaną 'pierś". Po prostu nagle opada poprzedni, może nawet zachwyt. Z jednej strony potrzebny kontrast dla ciągu myślowego, z drugiej... kurde...hm... zawieszasz mnie (co pozostaje?szukać bliskoznacznego 'efektu", bo pierś zjedzona aborcją jest za prosta, żeby nie powiedzieć nazbyt pretensjonalna... tak myślę...).
potem znów niby jasne, przewidywalne kolejne wersy, aż do 'jaki pan taki on". potem puenta jak najbardziej sensowna. Wniosek?
środek. Pograć trochę na obrazie Pana i psa. I piersi, z której wychodzi motyw "przeciwieństwa" i przeprowadzenia oczu czytającego szybko w inne miejsce. Trochę mam wrażenie, że od miejsca piersi z aborcją osłabienie potencjału wiersza przeszło na resztę centrum. Póki co tyle, bo już mi oczy się kleją. A może i zdarzy się, że już więcej nic nie napiszę. Po prostu, widzę tu bardzo dobry wiersz, dobitny, ale w sumie na jakieś "dwietrzecie". Ułamek bardzo dobrego wiersza. A że w sztuce nie ma demokracji, więc 2/3 to niestety nie całość. A ja przyjmuję "jednogłośńie";-) Arkorytarnie;-) Poczytaj trochę Marzenę. Jej zabiegi, jak najbardziej naturalne, nie zawsze może wielkie, z reguły kupują. W tym wierszu chyba to najwłaściwszy drogowskaz. Sam zresztą zauważysz.... Nie żeby Marzena-gwiazda;-) Po prostu, ma naturalny talent do przedstawiania podobnych obrazów. Poza tym... pozdrawiam;-)
anhelus
anhelus 12 listopada 2011, 10:33
wiesz miałem jeszcze taką koncepcję:
pogryziona pierś w misce
i chyba tak zmienię...ale póki co uciekam. dzięki, dajesz mi celne wskazówki...niby powinno być oczywiste to i tamto, ale czasem można coś pokręcić.pozdro
Radosław Kolago
Radosław Kolago 13 listopada 2011, 13:19
Turpizm na maksa, ale coś w tym jest, tylko z tymi robakami pojechałeś zbyt w mojej opinii klasycznie.
anhelus
anhelus 17 listopada 2011, 12:09
W sumie to wlaśnie o to mi chodziło... taki zapis nie zniekształca -przesadnie- odbioru...
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 18 listopada 2011, 05:48
robaki są fajne;-) Gdy sobie przypomnę z dzieciństwa przerażone miny dziewczyn, gdy widziały nas łobuzów łykających robale;-) ach... a potem powrót do dzieciństwa... rewanżem ze strony robaków. Ponieważ czytają tu również niepełnoletni, to nie powiem Panowie, z czym mi się dzisiaj kojarzy owo przerażenie przed łykanym robalem...Emocje targają... (sorry Anhelus! wiem ze nie to miałeś na myśli, ale ... wiadomo, co tajgery lubią ale psyt... Bo robaki wchodzą do łóżka, a to bywa nieprzyjemne...) ... 9cholera, już Cię dzisiaj nie czytam, bo mnie koszmary dopadną;-P a wolę przyjemniejsze odniesienia. Wówczas się śpi lepiej...
anastazja
anastazja 5 grudnia 2011, 19:56
brrrr! - aleś mną wstrząchnął !
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 9 grudnia 2011, 22:57
Ja myślę, że coś w tym tekście jest, nawet całkiem zgrabnie go ułożyłeś, ale... "aborcja" piersi? Nie powinno być czasem "amputacja"? Aborcja ma mocne nacechowanie i ukierunkowanie, myślę, że nie trzeba tego tutaj upychać.
anhelus
anhelus 14 grudnia 2011, 12:17
musi być aborcja... amputacja to odcięcie... pozdr
przysłano: 10 listopada 2011 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca