Literatura

LUMINACJA (wiersz)

Jakint

mural na twojej twarzy wygląda swojsko
szczególnie siatka na motyle o którą zaczepia ogon
kot bez sierści
zbyt chudy by rzucać cień pod powieką

 

rozkładam sztalugi i posiłkuję się informacją
że tego lata będzie mniej komarów

 

mniej zabijania

 

błędnik przemyci czasem topielca pod nasze drzwi
ale tylko na szczęście
by wycisnąć z matki boskiej sprawiedliwej
po kawałku drożdżowego placka na specjalne okazje

dwa kręgi szyjne wystające poza płótno
stanowią całość


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
guccilittlepiggy
guccilittlepiggy 16 stycznia 2012, 15:33
im więcej czytam Twoich tekstów, tym większe mam wrażenie, że to tylko popis poetyckiej wyobraźni, trochę takie zaciemnianie obrazu. nie do końca odnajduję się w tych wierszach, niewiele po nich zostaje dla mnie na koniec. z drugiej strony pióro jest wprawne, efekty są efektowne, czasem efekciarskie, a ja nie jestem w stanie powiedzieć z czystym sumieniem - to jest słaby wiersz. bo nie jest.

w tym konkretnym wypadku, przyklaskuję za to jedno zdanie:
[...]tego lata będzie mniej komarów/ mniej zabijania
Jakint
Jakint 16 stycznia 2012, 23:01
Jestem wiecznym rezerwowym, ktory wpada na murawe w 88 min. i od jego plecow odbija sie pilka wpadajac do bramki przeciwnika. Krolem strzelcow nie zostane ale sprawie komus tego wieczora odrobine radosci. :)
przysłano: 3 stycznia 2012 (historia)

Inne teksty autora

HINDENBURG
Jakint
ROJBER
Jakint
BIAŁY
Jakint
SKŁADAM SIĘ
Jakint
OBRAZY
Jakint
EKFRAZA
Jakint
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca