Literatura

TOWARZYSZE ZABAW (wiersz)

Jakint

gdyby bohaterowie okresu dzieciństwa zdecydowali się wprowadzić
do mojego pokoju, wychodziłbym ze wszelkich opresji obronną reką.
obyłoby się bez falochronów, miękkich poduszek i witaminizowanych soków
zwiększających masę ciała o pięć dekagramów - sądząc po cieniu.

 

gralibyśmy w chowanego. oni odwalaliby czarną robotę, a ja szukałbym
idealnego miejsca spoczynku dla ofiar. później wystarczyłoby tylko poczekać

na ogłoszenie w prasie: zaginął chomik Roborowskiego.
na znalazcę czeka nagroda. trzy dni karceru z maskotką olgoi-chorchoi.

 

raz na jakiś czas zarządałbym okupu. porwane lalki, misie, a nawet psy
z reumatycznymi dolegliwościami miałyby szansę powrotu do pachnących kuchni

i ciepłych od szklanego termoforu łóżek. pokazałbym że stać mnie

na ludzki odruch. inny aniżeli tąpnięcie gołą stopą obok mięczaka,

 

dla którego nieodpowiedni czas i miejsce nadchodzą za każdym razem,

gdy jestem w pobliżu. zamiast tego siedzę na dywanie/trybunale

wśród drewnianych, pobrudzonych kolorowymi flamastrami brył.

ostatni budowniczy. ostatni sprawiedliwy. jedyny w swoim rodzaju.


wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 27 stycznia 2012, 23:28
Taka popularna kampania społeczna jest, co mówi, mniej więcej, coś takiego: wszyscy chcemy, żeby dzieci wyrosły na mądrych, dobrych i szczęśliwych ludzi. I dlatego trzeba tym dzieciom książki czytać.

Mnie tam książki w zamierzchłym dzieciństwie czytali. W dodatku prędko mnie czytać nauczyli i dalej czytałam sobie sama.

W związku z tym dementuję pogłoski, jakoby czytanie książek dzieciom robiło z nich szczęśliwych ludzi.
Jakint
Jakint 28 stycznia 2012, 05:45
Czytanie nie czyni ludzi szczęśliwymi. Czyni ich świadomymi, a świadomość bywa niewygodna. Mądrość przychodzi z wiekiem, tylko nie do wszystkich dociera. Natomiast dobroć jest wypadkową o której świat dowiaduje się zwykle po naszej śmierci.
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 28 stycznia 2012, 14:00
No właśnie, widziałam, że media kłamią.
przysłano: 26 stycznia 2012 (historia)

Inne teksty autora

HINDENBURG
Jakint
ROJBER
Jakint
BIAŁY
Jakint
SKŁADAM SIĘ
Jakint
OBRAZY
Jakint
EKFRAZA
Jakint
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca