Literatura

Stracona Miłość (wiersz)

Tobizyk

Zawsze pragnąłem sprzedać resztę życia dla twego spojrzenia,
a teraz zostały tylko po tobie marne a wręcz smutne wspomnienia,
mogłem się zmienić dla ciebie, przestać być kimś kto rani,
zadałem ci zbyt wiele bólu żebyś mogła mnie pokochać znów,
boje się że do końca swych dni stanę się znów szarym człowiekiem,
człowiekiem który z dnia na dzień cierpi i powoli zamiera.


fatalny+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Michał Kuśmider
Michał Kuśmider 18 lutego 2012, 13:33
Brzmi zbyt bezpośrednio i dosłownie. Nie ma w nim niczego co wyróżnia i tworzy klimat.
Izabella Kas
Izabella Kas 19 lutego 2012, 04:05
No nie klimat jest i szczere wyznanie, moze tylko zbyt wprost...az sie prosi o wiecej niedopowiedzen..
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 19 lutego 2012, 15:54
Niby jaki tu jest klimat?
Pamiętniczkowy, co najwyżej.
przysłano: 18 lutego 2012 (historia)

Inne teksty autora

Miłość
Tobizyk

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca