Literatura

homonimowanie (wiersz)

Evit-ka

zawód – bo prawnik lub lekarz
albo pobliski piekarz

 

i zawód – bo się zawiodłam
że ktoś pożyczył – nie oddał

 

ponadto są jeszcze liczne
zawody – powiedzmy hippiczne

 

śpiew Zenka co rzewnie zawodzi
pieśń starą o wielkiej powodzi

 

no a do tego na wiosnę
powszechne zawody miłosne

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 21 lutego 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca