Dotykaj (wiersz)
Marzena P.S.
włosy
plątane wokół palca nie zyskują na wartości
to tylko zabieg na uspokojenie
łamliwe przechodzenie do sedna
dlaczego to ja na tobie
zasychają w ustach matowe wnętrza
pomylonych przejść pod kolanami
brudne zajścia w zaognione treści
wypełniony brzuch
dobry
6 głosów
przysłano:
4 marca 2012
(historia)
przysłał
Marzena P.S. –
4 marca 2012, 18:51
autoryzował
Justyna D. Barańska –
11 marca 2012, 23:43
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Jak erotyk, to jestem, pierwsza
część jest super, ale od zaschniętych ust coś mi nie pasuje,
może tylko łamię się gdzieś "nad" kolanami,
a nie "pod"?
Buziak!
bo to łamliwe przechodzenie odebrałam na jej "tak".
Tytuł i "brudne zajścia" też nie brzmią "hard", ale może to ze mną coś nie tak :)
Dotykaj moich zimnych ust.
Czułość uchodzi ze mnie powoli,
Kochaj ten wierny we mnie lód." - nie mogę uciec od skojarzeń, interpretuję oba utwory tak samo. Jeśli w założeniu miał być gwałt - ja go nie wyczytuję. Czytam natomiast niepotrzebne dopowiedzenia - umierają - skoro umierają, to nie ma siły, żeby na wartości zyskały - podobnie z łamliwością. Choć akurat łamliwość w kontekście włosów jest całkowicie uzasadniona. Dwa ostatnie wersy zdecydowanie najmocniejsze.
www.wywrota.pl/db/forum/sb=time,parent_id=11306,nh…