Literatura

spacierz (wiersz)

serwatka w proszku

no to pobalowane miałam...

mózg mi puchnie od ptasich decybeli
zapadam się w kanapie jak w rosole
a dno łaskocze potylice i powieki
wiotczeją z gorąca kurwa wyłącz to światło

 

 

nie widzisz, że sączę
ciemność na wyrywki

twarde poduszki jak nigdy
okoniem stanęły mi w gardle
i na przeszkodzie muszę ukraść
kilka kropel snu

 

z wczorajszego 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 20 marca 2012, 20:28
przepraszam ale kilkakrotnie na przestrzeni kilku dni, ppróbowałem skomentować i ciągła amba..

komentarz usuwało. Nieważne. Powyżej dalem ci wzorzec, jak o "sytuacji' można, gdy sięgamy póki najwyższej;-) Pewnie znasz;-)
U ciebie podoba mi się "spacierz" jako dwuznaczenie;-) co najmniej... jako słowo i brzmi fajnie;-)
Wrócę tu, bo nie tylko w sprawie wieloletniego przerabiania i doświadczeń, mam w temacie 'nakreślonej w utworze sytuacji" dość obszerną wiedzę...;-P dyplomu za To nie dawali, bo siękatedra za bardzo kiwała (wykiwali mnie, pozbawiając możliwości fakultetu z... tegoż...), więc trzeba było przestać i widzieć z dystansu. odstawić się na boczny tor...

widzę tu, w utworze, parę "zbędności', tak na moje oko i ucho. parę plusów? i owszem. Możliwe, że po prostu "metodą" ; 'tak mi się przeczytało' zrobię ci male roz...nie wiersza, aby pokazać bez słów, nie tyle moje widzenie, co ... może i co się tu da...

oki wrócę...
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 20 marca 2012, 20:49
Mózg mi puchnie(do wyrzucenia wg mnie, bo ZA BARDZO WPROST, ZWŁASZCZA, ŻE to mi psuje efekt „spacierza” i całego jego uroku i … skojarzenia z lękiem, czyt. Modlę się o sen)

Oki, tak mi się, wiem że "na szybko" to czyta, po wykreśleniach i małych przekomponowaniach.

od ptasich decybeli
zapadam się w kanapie jak w rosole
a dno łaskocze potylice i powieki
wiotczeją z gorąca kurwa wyłącz to światło

nie widzisz że sączę
ciemność na wyrywki
twarde poduszki jak nigdy
okoniem stanęły mi w gardle
i na przeszkodzie muszę
ukraść kilka kropel
snu

z wczorajszego

śledzie za bardzo były na siłę, podobnie dopowiedzenie o samo-nasuwającym się „odzyskaniu, nieco mi tu haczy „dno”, ale jakoś przełknę;-P
oczywiście, to przeczytanie jest bardzo na szybko. Można jeszcze inaczej, nawet jecsze nieco wykreślając, przestawiając. ale to ty kombinuj, nawet w pierwotnej wersji wersyfikacji. Aha, przemyśl, czy chcesz tu, czy nie interpunkcję. Bo albo ‘kanonicznie”, albo w ogóle, ewentualnie w miejscach, gdzie jest to potrzebne do RZECZYWISTEGO ZASUGeROWANIA PAUZY ITD…Oki, tyle…są inni, życzę Ci mnóstwa komentarzy, bo mnie ujął i tytuł i „ciemność na wyrywki”. Dlatego, mimo, że mi wywracał Wywrotek komenty, nie dał zamieścić, wróciłem;-) Pozdrawiam i na zdrowie. Ja tylko sokiem i kawą. Ot, taki już mój los. Nie narzekam;-)
zastanawiam się, czy owo

'kurwa wyłącz to światło
nie widzisz, że sączę ciemność na wyrywki' obojętnie jak pocięte wersem, strofą.... itd
nie wyróznić kursywą??
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 20 marca 2012, 20:50
przy tym, kanapka... może być? zamiast kanapy (zakładając, ze pogramy na niejednoznacznościach... itd)
smykusmyk
smykusmyk 27 marca 2012, 12:42
Pozbyłabym się wtrętów w nawiasach, są nieładne i tak naprawdę nie mówią nic konkretnego.
Zmieniłabym też troszkę wersyfikację, bo tak jakby przypadkowa.
Więcej grzechów nie pamiętam :)

Fajny tekst.
serwatka w proszku 28 marca 2012, 22:06
Dobry wieczór Arkadiuszu oraz Smykusmyku ("Pani Smykusmyk" zdawało się zbyt oficjalne, ale wedle upodobania mogę i tak) otóż Arku mój drogi, pokochałam Twoje przetworzenie miłością tak spontaniczną, że bez zająknięcia je zaadaptuję, jeśli się nie obrazisz z drobnymi zmianami, bo mózgu spuchniętego niestety nie wyrzucę, za bardzośmy się już zżyli w tym wierszu i sytuacji wciąż się ponawiającej :) wstręty w nawiasach mogą odejść w niepamięć, tak samo jak ostatni 'kieliszek', ale kanapkę uważam już za drobne przeciągnięcie struny.
serwatka w proszku 28 marca 2012, 22:15
a i ta kursywa to też był bardzo dobry pomysł. I jak teraz, podoba się? :)
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 29 marca 2012, 16:44
a co mam się czepiaĆ, ... ;-P
przysłano: 18 marca 2012 (historia)

Inne teksty autora

wieczorne zastyganie
serwatka w proszku
chodniczanka myślna
serwatka w proszku
biegi latarniowe
serwatka w proszku
milczy skowyt
serwatka w proszku
notatki
serwatka w proszku
Gnuśność Marysi
serwatka w proszku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca