Literatura

WIWISEKCJA (wiersz)

Jakint

skracamy dystans. szero(kość) geograficzna ukryta pod wzorem
pocałunków i różniczek. odkażone powietrze. stoimy na wysokości
rozbijających się o chmury mew. moja zatacza łuk triumfalny
podczas gdy twoja pikuje jak szalona na złamanie karku. trup

 

rozszczepia nastrój. przybieramy miny doświadczalnych testerów.
wygolony kawdrat na grzbiecie komunikuje się z LEDową aureolą.

odmawiasz modlitwę, a ja staram się przypomnieć słowa wyliczanki.
na amen automatycznie odpowiadam skinieniem. znakiem

 

pokoju bez okien.

 

sen w pozycji hände hoch po którym cierpną ręce.

 

mamy w sobie jedynie miłość i niezliczoną ilość patogenów.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Jakint
Jakint 19 kwietnia 2012, 23:56
Rozstrzelenie zamierzone. Tak tylko uprzedzam.
przysłano: 19 kwietnia 2012 (historia)

Inne teksty autora

HINDENBURG
Jakint
ROJBER
Jakint
BIAŁY
Jakint
SKŁADAM SIĘ
Jakint
OBRAZY
Jakint
EKFRAZA
Jakint
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca