Literatura

Bóg (wiersz)

demencja

Zanim spojrzę w Twoje oczy,
Przepełnione moją winą,
Beznamiętnie, cicho przetnę
Żyły, które złotem płyną...

Nim pozbawię się przyszłości,
Tępym aż do bólu nożem,
Stojąc sama w blasku świecy,
Pojmę, że Cię nie ma, Boże...

niczego sobie– 13 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
SLEJSIQ 17 grudnia 2003, 17:59
To jest... to jest wspaniałe...
Jam
Jam 17 grudnia 2003, 19:38
To jest... to by bylo wspaniale, gdyby sie dokladniej rymowalo i bylo nieco dluzsze... :D
SLEJSIQ 17 grudnia 2003, 19:40
Tam ty sie znasz... zreszta niewiele mozna oczekiwac od kogoś kto sie zabezpiecza czpka niewidka....
przysłano: 2 marca 2001

Inne teksty autora

10.
demencja
Bezsen
demencja

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca