Literatura

umierający ...snikersa się chwyta (wiersz)

Renata

Kiedy się wypełniły dni
te które znam na pamięć
czas przyszedł znowu umrzeć mi
odpłynąć gdzieś w nieznane

 

A gdy przychodzi błoga niemoc
to z beznadzieją ściskam pieniądz
żebysię chytry charon nażarł
a ja bym duszy nie narażał

 

Dzisiaj leżę przy tobie
jutro w ciemnym grobie
trupem zapachniało chyba moim
o stypie gadają ,o bogowie ..

 

Ktoś wiązankę niesie
a ja jeszcze nie śpię
dajcie mi snikersa
za panną pobiegam


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
smykusmyk
smykusmyk 8 maja 2012, 10:27
Primo - niechlujstwo bije po oczach. Jakieś połączone wyrazy, przypadkowe odstępy, jeden przecinek, dwie kropki... Masakra. Secundo - rymy "niemoc-pieniądz", "niesie-śpię": banał. Pointa od czapy zupełnie.
Sugeruję w pierwszej kolejności zająć się czytaniem, w następnej kolejności - pisaniem. Powyższego tekstu nie można nazwać wierszem. W ogóle ciężko to nazwać...
Renata
Renata 8 maja 2012, 14:00
w porządku to się wytnie
przysłano: 7 maja 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca