Literatura

Chciałbym prosić panią do tańca (wiersz)

Wiktor Smol

Chciałbym prosić panią do tańca, aby pląsać w parku pośród prześwitów

 

Alinie

 

mrużysz oczy pod ostrym słońcem południa

światło niemiłosiernie prześwietla skronie

kryjesz się pod baldachimem zielonych latawców

więzionych na gałęziach akacji kwiaty w pąkach

na chwilę przed otwarciem aromatycznej narkozy

smakujesz czas wolno przelatujący przez palce

 

Odrą płynie wycieczkowy statek z turystami na górnym pokładzie

 

w oddali ktoś nuci znany kawałek pomarańcze i mandarynki

i choć nie jest to Costa del Sol i widok pląsającego słońca

łapiesz na licznych zgarbieniach rzeki to czujesz ten klimat

wolności miasta z przejściem na drugą stronę

 

Na chwilę stajesz się Bogiem – zdejmujesz z ludzi opium wojny


wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 10 maja 2012, 23:02
Udało się?
Wiktor Smol
Wiktor Smol 10 maja 2012, 23:28
Tak, na ten moment.
Jacek
Jacek 11 maja 2012, 18:44
Jest to wiersz niewątpliwie sprawny. Ułożony, z klarownymi obrazami - taki oto tekst. Nie porywa, ale porywać chyba nie miał. Taka słoneczna to liryka...
Wiktor Smol
Wiktor Smol 11 maja 2012, 21:39
Jacku, w rzeczy samej - nie miał porywać. Dla mnie, to 'tylko' zabawa obrazami.

Słonecznie :)
inCrudo
inCrudo 13 maja 2012, 08:58
Bardzo podoba mi się aura, spokój, łagodnie szkicowane tła, obecność rzeki.
Wiktor Smol
Wiktor Smol 13 maja 2012, 09:32
Twoje 'przesłanie dla świata' i ten komentarz, plus ocena, są dla mnie prawdziwym wyróżnieniem. Dziękuję.
Ukłony
przysłano: 10 maja 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca