Literatura

Znaki. Podróż (wiersz)

Figa

 

Uważaj na serce Aureliano. Gnijesz za życia.
G.G.Marquez

 

 

Dzień, któremu zapisałam na kartce cytat z książki młodego poety,
to czas zamknięty w puszcze po dropsach. On nie wie, dlaczego powieki
zamykają się częściej, niż o zwykłych porach zegarka.
Pan śpiący na moim prześcieradle, z dokładnością co do centymetra,
wyznacza nowe ścieżki dłoni. Powoli, ale boleśnie zamienia
dobre czary w modlitwy. Ten zabieg znali już starożytni fenicjanie
- jak skonstruować żagiel, by poniósł w nieznane miejsca, bo
ciało tego mężczyzny jest łodzią, dzięki której odkryto tereny innych cywilizacji,
zamkniętych w swoim kręgu.Tam właśnie umierali najbliżsi.
Widzisz znamię? To pamiątka po uczuleniu, na rzadką odmianę trądu.
To mój synonim łona matki umierającej na skraju miasta.

 

Wierzę, że przyjdzie czas, gdy młody poeta poda mężczyźnie środek znieczulający,
zamieniając śmierdzące łzy, w światła drogowskazów.
Jeszcze tylko ostatnie mgły i burze, wtedy nadejdzie maj. 


wyśmienity 3 głosy
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 10 maja 2012, 23:53
Nareszcie!
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 11 maja 2012, 00:39
O. Udało Ci się to. To ciało porównane do łodzi i odkrywanie cywilizacji, to jest bardzo mądre i z czymś mi się kojarzy, ale nie wiem z czym.

Nie jestem za to przekonana do słowa "trędactwo" i do "pachnących bzem świateł".
kamil
kamil 11 maja 2012, 07:44
Zestawienie,,dzień" i ,,wczoraj" trochę się gryzie w tym pierwszym wersie.

*puszce

Najmocniej przemawia do mnie sześć wewnętrznych wersów. Nietrudno je wskazać. :>
Figa
Figa 11 maja 2012, 12:44
trochę poprawiłam, ale jeszcze pewnie do tego wrócę
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 11 maja 2012, 13:01
Można by tu i tam jeszcze pogrzebać, ale myślę, że jest cacy. Przez to, że w pewnych miejscach jest niżej albo jest więcej, wybijają się powierzchnię te ważniejsze fragmenty... a mimo wszystko bez tych pierwszych byłoby im bardzo samotnie :)

Tak sobie pomyślałam, że po tych maturach mogłabyś się zabrać za Eliadego, w jakiś sposób dopełni twoje podróże, miejsca... i znamiona tych miejsc.
Jacek
Jacek 11 maja 2012, 18:56
" jak skonstruować żagiel, by poniósł w nieznane miejsca, gdyż
ciało tego mężczyzny jest łodzią," gdyż?

"śmierdzące obłędem łzy" grrr

Figuś, oj żeś "kultowo" pojechała. Do połowy wszystko mi dzwoni jak powinno - potem jest gorzej, bo dałaś się ponieść. Nie dawaj się Figuś, nie dawaj.
Figa
Figa 11 maja 2012, 18:58
to taka rozgrzewka przed pojedynkiem :P
Jacek
Jacek 11 maja 2012, 19:10
To się grzej intensywniej ;]
Ce.
Ce. 12 maja 2012, 19:13
wreszcie wreszcie, pięknie! to porównanie do łodzi i ostatnie wersy
Bogusz Jan Szulc
Bogusz Jan Szulc 27 marca 2013, 22:04
Porażająco doskonałe, jak wszystko inne autorstwa tej Pani. Z resztą oceny mówią same za siebie chyba.
przysłano: 10 maja 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca