Literatura

samo przez się? (wiersz)

Evit-ka

 

wraz z zaprzestaniem

traktowania jej jako oczywistej

oczywistą być przestaje

 

potrzeba tu tego zdziwienia

które ostrożnie przenoszą w sobie dzieci i artyści

(obie kategorie zresztą tożsame poniekąd)

 

tożsamość ta ma jednak charakter czasowy

- przynajmniej w przypadku dzieci jako takich -

trwa przeważnie do pierwszego zaniku dobrej woli

 

wprawdzie bywają czasem wyjątki

(tu wola dziwienia się traci impet późno i stopniowo)

te wypadki przemilcza się raczej – jako odosobnione

 

bezpieczniej więc będzie przymknąć na nie oczy

albo założyć bardzo ciemne okulary –

z oczywistą nonszalancją naturalnie


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 24 maja 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca