Literatura

wskazówka (wiersz)

Evit-ka

niepozornie drgając

zamierza zalotnie udawać

że odmierza sekundy

 

a tak naprawdę przekroczyła

punkty złudnie kulminacyjne:

narodziny, maturę, pierwszy i ostatni flirt

 

bawi ją to bieganie po okręgu –

dla niej samej jest przecież bez konsekwencji

z wyjątkiem ewentualnego luzu na ośce -

 

z nosicielami zegarków jest zupełnie inaczej

bo ponad nimi czas zdegradowany

wyniesieniem do najwyższej godności

 

bo ich ta bieganina trwoży

wyostrzając świadomość

i potęgując chęć obserwacji kolejnych obrotów

 

a może nie?

może właśnie z ludźmi jest tak samo jak z nią? –

tyle że nie wszyscy mają stosowne poczucie humoru

 


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 28 czerwca 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca