Literatura

Na powierzchni (wiersz)

Boży

Unosząc się ponad powierzchnię

zastanawiam się czy nie śnię.

Nie chcąc się bezgranicznie pochłonić

w to uczucie - by się nie utopić.

Kiedy wychodzę na suchy ląd

stajesz przede mną - nie wiem skąd.

Twe oczy we mnie wpatrują się

i znów wewnątrz roznosi mnie.


Zapadam się w sobie...

Bezwładnie tonę...


Po raz kolejny dotykam dna,

świadoma tego, iż zostanę tam.


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
afronautix
afronautix 6 lipca 2012, 20:49
POCHŁONIĆ???
stanisław 24 marca 2013, 16:57
wstydliwy ,nieśmiały,bojący się światła i życia . pragnący żyć w cieniu .ŻYCIE ISTNIEJE TYLKO NA POWIERZCHNI
przysłano: 5 lipca 2012 (historia)

Inne teksty autora

Do...
Boży

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca