Literatura

nie dasz rady zerżnąć dwie (wiersz)

Jarosław Baprawski

dziś nie przyjdę moja mała
zgubił się dyszel wielkiego wozu
przepłynę równik
albo zginę

w pustej butelce
wysyłam list

idź do chuja
i nie zawracaj mi dupy

zabierz to co było najpiękniejsze
razem z matką spakuj swoje klamoty

pokochałem ciebie w blasku świecy
podpalając stogi chrustu
na knotach mioteł

nie wiedziałem pijany
że tak blisko jestem salem

ser smakował bardzo na kanapkach
w lidlu zrozumiałem

jesteś sam
pchaj wózek


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 22 sierpnia 2012 (historia)

Inne teksty autora

I cool
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
w kuluarach
Jarosław Baprawski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca