Żyrandol (wiersz)
Jakub Sroka
Szyby lustrzą mi się kroplą w przełyk.
Zżuwam ją. Lepka, szczęki klei.
Głowa to na suficie żyrandol.
Wisi, wisi wisiorek,
skaczę jak kaczorek,
ale to pysk wilka.
Tundra zębów chwyta.
Luna patrzy zachwycony.
przysłano:
28 września 2012
(historia)
przysłał
Jakub Sroka –
28 września 2012, 09:37
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się