z racji [(nie)wiersz] (wiersz)
Evit-ka
Z racji zaniku motywacji do zmieniania/ jeśli nie wszech – to przynajmniej świata/ postanowiono ją, tj. motywację, czymś zastąpić. Naprędce wymyślono surogatki, określane mianem mniejszych motywacyjek./ Ich zadaniem było przekonywanie, /a to, że w ogóle warto wstać z łóżka,/ a to znów – innym razem - / że warto się umyć i wziąć do jakiejkolwiek roboty./ O wychodzeniu z domu na razie – przezornie – nie było mowy.
Ponieważ – z niejasnych przyczyn – / istniał imperatyw powtarzania tego procederu codziennie,/ to (mimo sporej niechęci do faktu istnienia, jako takiego)/ jakoś dawało się przetrwać./ I to nawet bez ustawicznego dokonywania epokowych odkryć, czy wynalazków./ Można by rzec, iż trwało się mimowolnie/ i trochę z przypadku/ jakim było właśnie powstawanie owych mikromotywacyjek.
WNIOSEK KOŃCOWY: to właśnie małe – a nie te wielkie – motywacje / zdają się być – jeszcze jedną -/ szansą dla ludzkiego gatunku./ Czy potrzebnie?/ A to już całkiem inna sprawa
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się